Floslek pomadka ochronna z wit. E

Pomadkę kupiłam w Rossmannie w cenie na do widzenia za 2,50, cena naprawdę bardzo dobra, jak na pierwszą pomadkę tej firmy - kiedyś miałam tylko ich wazelinę.

Od producenta: Zastosowanie: błyskawiczna regeneracja popękanej skóry ust. Doskonała ochrona przed wysuszeniem naskórka.
Działanie: redukcja skłonności do wysuszania oraz błyskawicznie regeneruje popękaną skórę - szczególnie w kącikach ust. Witamina E, jako aktywny antyutleniacz, chroni przed działaniem wolnych rodników. Naturalne woski pozostawiając na ustach film ochronny natłuszczają skórę i chronią przed nadmiernym wysuszaniem naskórka.
Efekt: intensywnie natłuszczona, gładka i miękka skóra ust. Usta wyglądają świeżo, naturalnie i zyskują zdrowy wygląd.
Pomadka zamknięta jest w tradycyjnym już sztyfcie, zrobionym z dość cienkiego plastiku, który szybko się wyrabia i może samoistnie się otwierać. Sam sztyft pomadki jest lekko ścięty, dość zbity i trochę tępy - trzeba kilka razy przejechać nim po ustach żeby całe posmarować. Opakowanie jest duże, a sztyft dość cienki, dlatego szybko zaczął się wyginać oraz odkruszać, a potem całkiem się złamał. Zapach ma delikatny i bardzo przyjemny.
Pomadka dość dobrze nawilża usta i je odżywia, nie jest może idealna, taki z niej średniak. Warstwa ochronna pozostaje przez kilka godzin, nie przeszkadza ona przy jedzeniu i piciu, ma neutralny smak.
Gdyby nie jej słabej jakości opakowanie i łamliwy sztyft byłaby to fajna pomadka, pomimo średniej jakości nawilżenia.

Pojemność: 4,2 g 
Cena: ok. 6 zł


Udostępnij ten post

17 komentarzy :

  1. Ja mam tyle pomadek ochronnych, ze nie wiem kiedy je wszystkie zużyję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że nie tylko u mnie jest nadmiar pomadek ochronnych. Często wrzucam je luzem do torby, więc opakowania powinny być trwałe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Dokładnie, a te niestety jest słabej jakości.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to jeszcze nic oprócz wazeliny i tej pomadki nie miałam, ale może na coś się skuszę :)

      Usuń
  4. Aja wierna Carmexowi nie szukam narazie nowości. No chyba, że mnie czymś wybitnie zaskoczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tej nie polecam, niczym nie zaskakuje :)

      Usuń
  5. u mnie jest okrojony asortyment tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na... twardą :) Lubię jak pomadka jest lekko miękka.

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam ją kiedyś bodajże w rossmanie lub hebe, jednak się nie skusiłam :D
    z FLOS-LEK lubię balsam w słoiczku :)

    Pozdrawiam,
    http://justest-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Obecnie używam tej pomadki. Dobrze natłuszcza usta. :-)

    OdpowiedzUsuń