Busy Bee Candles - Bramble Jelly

Dzisiaj post nie książkowy, tylko zapachowy! Dawno u mnie nie było recenzji wosków, ale nie przestałam ich palić ;) Chcę przestawić zapach, który mam już od dawna i palę go też już długi czas, a jest to Bramble Jelly z Busy Bee Candles.
Woski Busy Bee nie są bardzo znane, a powinny. Robione są z wosku sojowego i nie jest tak, że pachną gorzej niż te z Yankee, czy innych firm. Koszt takiego wosku to ok. 7 zł. Wosk zamknięty jest w plastikowym pudełeczku zamykanym na zatrzask, co jest niezwykle wygodne. Z krojeniem nie ma problemu, bo jak pewnie się domyślacie woski sojowe są bardzo plastyczne, a na jedno palenie wystarcza niewielka ilość, tylko taki cieniutki paseczek. Po wypaleniu nie trzeba wiele zachodu, żeby wydobyć pozostałości z misy kominka. Wystarczy wyciągnąć go chusteczką lekko napierając palcami.
Rozpuszcza się bardzo szybko i równie szybko wypełnia pomieszczenie zapachem.
Wosk, który mam to zapach jeżynowej galaretki. Jest słodki, owocowy i bardzo ładny. Pachnie naprawdę jak taka owocowa galaretka, jeżynowo-jagodowa. Nie jest to zapach prawdziwych owoców, tylko taki bardziej przetworzony, jak właśnie deser, czy jako jego dodatek.
Zapach polecam dla wielbicieli zarówno zapachów owocowych, jak i słodkich.

Udostępnij ten post

14 komentarzy :

  1. O wow, nowości :) tej firmy jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tym zapachu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o! CZyli coś co mogło by mi się spodobać:) O tej marce czytam pierwszy raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Firma jest już dosyć długo na naszym rynku, ale nie jest tak popularna jak np. Yankee Candle :)

      Usuń
  4. Tych wosków jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tych woskach :). Z sojowych kojarzę Wood Wicka, na którego mam chrapkę od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie polecam WW. Bardzo słabo pachną, musiałam dwie kostki wrzucać żeby wydobyć zapach, a kostek jest 4 :(

      Usuń