Od producenta: Puszyście kremowe masło do ciała o właściwościach regenerujących i ujędrniających skórę.
Masło pomarańczowe wykazuje działanie antycellulitowe i ujędrniające, ponadto łagodzi podrażnienia, doskonale odżywia oraz skutecznie zapobiega wysuszeniu naskórka. Kompleks witamin E-C-F głęboko nawilża i przeciwdziała wiotczeniu skóry. Olej z krokosza barwierskiego oraz olej ze słodkich migdałów, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, wzmacniają barierę ochronną skóry, odżywiają i regenerują. Ekstrakt olejowy z zielonej kawy działa wzmacniająco i antyoksydacyjnie. Gliceryna ma silne działanie nawilżające, chroni przed nadmierną utratą wody z naskórka.
Masło jest zamknięte w plastikowym, mlecznym pudełeczku. Jest bardzo wygodne, niezbyt głębokie, nie trzeba gimnastykować palców żeby wydostać masło z dna opakowania. Bardzo dobrze się zakręca i odkręca, nie ma możliwości żeby samo się odkręciło, ani nie trzeba się do niego siłą dobierać.
Konsystencja, jak zapewnia producent jest bardzo puszysta, co mi się bardzo podoba, jest też zbita i gęsta. Zapach jest zdominowany przez pomarańczę, kawa jest wyczuwalna w małym stopniu. Pomarańcza nie jest chemiczna, ale też nie jest to zapach naturalny, bardziej przypomina mi nadzienie z pomarańczowych czekoladek. Dobrze się rozsmarowuje na skórze, nie pozostawia białych śladów, ani tłustej warstwy.
Działanie, na pewno nawilża, skóra jest gładka i miękka, kiedy posmarowałam się nim wieczorem to przez cały następny dzień czułam nawilżenie, zapach utrzymuje się bardzo długo.
Cena: ok. 14 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz