Znacie Percy'ego Jacksona? Ja poznałam go dopiero w tym roku, kiedy założyłam profil na Instagramie (czyli bookstagram). Wiecie, mają tam profile różne osoby w przeróżnym wieku, ale łączy je jedno - miłość do Percy'ego. Nawet autora nazywają pieszczotliwie "wujkiem Rickiem" i dumnie prezentują kolekcje jego książek, a serię o Percym czytają po kilka razy do roku.
Trochę bałam się, czy nie jestem za stara na tego typu książki, ale skoro nie jestem za stara na Harry'ego to i na Precy'ego nie powinnam :) Więc kiedy Galeria Książki ogłosiła -50% na wszystkie swoje książki wiedziałam że ten piękny zestaw musi do mnie trafić (swoją drogą takie -50% znowu będzie 16 września, więc szykujcie się :D).
Czy Percy zdoła odnaleźć piorun, zanim rozpęta się wielka wojna bogów?
Co by było, gdyby olimpijscy bogowie żyli w XXI wieku? Co by było, gdyby nadal zakochiwali się w śmiertelnikach i śmiertelniczkach i mieli z nimi dzieci, z których mogliby wyrosnąć wielcy herosi - jak Tezeusz, Jazon czy Herakles?
Jak to jest - być takim dzieckiem?
To właśnie przydarzyło się dwunastoletniemu Percy'emu Jacksonowi, który zaraz po tym, jak dowiedział się prawdy, wyruszył w niezwykle niebezpieczną misję. Z pomocą satyra i córki Ateny Percy odbędzie podróż przez całe Stany Zjednoczone, żeby schwytać złodzieja, który ukradł przedwieczną "broń masowego rażenia" - należący do Zeusa piorun piorunów. Po drodze zmierzy się z zastępami mitologicznych potworów, których zadaniem jest go powstrzymać. A przede wszystkim będzie musiał stawić czoła ojcu, którego wcześniej nigdy nie spotkał, oraz przepowiedni, która ostrzegła go przed...
Ale o tym przeczytasz w książce!
Percy ma 12 lat, mieszka z matką i ojczymem. Ma ADHD, dysleksję,.... Co roku przenosi się do nowej szkoły z internatem dla trudnej młodzieży. Podobno jest agresywny i niebezpieczny, ale on wcale nie pamięta, żeby coś komuś zrobił - to dzieje się samo. W ostatniej szkole zaprzyjaźnia się z Groverem, którego często musi bronić. Pewne wypadki sprawiają, że poznaje o sobie prawdę - jest synem jednego z bogów olimpijskich i na lato przenosi się do Obozu Herosów. Tam szkoli się w walce i poznaje, że tu jest jego miejsce i nie wyróżnia się od reszty jak zawsze bywało.
Zostaje oskarżony o kradzież pioruna Zeusa i żeby zapobiec wojnie bogów udaje się w bardzo niebezpieczną misję...
Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, określiłabym go jako "kumplowski". Początkowo wydawało mi się, że jest za bardzo dziecinny, ale jak się wciągnęłam to nie mogłam się oderwać ;) Czyta się bardzo szybko, jak to książkę przygodową, praktycznie bez przerwy. Riordan umie zaciekawić, dla młodszych jest to dobra nauka mitologii (słyszałam, że to przez niego wiele osób zainteresowało się mitologią grecką), a dla starszych dobre przypomnienie.
Samego Percy 'ego określiłabym jako fajtłapę-szczęściarza. Po prostu wszystko robi przez przypadek, nawet o tym do końca nie wiedząc.
Grover - satyr, niby wszystkiego się boi, ale kiedy zajdzie potrzeba potrafi obronić swoich przyjaciół.
Annabeth - córka Ateny, chyba darzę ją największą sympatią z całej trójki. To taki mózg grupy, umie wszystko zaplanować.
Jeżeli mam porównywać ich do postaci z Harry'ego - co wiele osób robi - to największe podobieństwo jest Annabeth do Hermiony. Grover jako Ron, również by się spisał, a Percy - Harry chyba najmniej, prawie wyłącznie jako ten "wybraniec".
Jeżeli chcecie poznać kto jest ojcem Percy'ego (czego Wam nie powiem :P) musicie sami przeczytać książkę :)
Podsumowując, "Złodziej pioruna" to bardzo dobra książka. Jest bardzo wciągająca, dawno nie czytałam tak dobrej powieści przygodowej. Może nie dorównuje Harry'emu, ale jeżeli jesteście jego fanami to powinno Wam się spodobać.
Ja z miłą chęcią sięgnę po następne części. Już się nie mogę doczekać jak potoczą się dalsze losy Percy'ego.
Moja ocena: 8/10
Powieści przygodowe to coś, co lubię najbardziej. Z tą książką na pewno bym się nie nudziła :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*
Na pewno nie, tam nie ma miejsca na nudę, cały czas coś się dzieje :D
UsuńCzytałam całą serię i uważam,że jest naprawdę ciekawa, a przy okazji można się dowiedzieć czegoś o mitologii :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Napisana jest bardziej przystępniej niż w podręczniku szkolnym ;)
UsuńTak, a wiadomo jak wiedza w szkole wchodzi do głowy... :P
UsuńNo co ty! Na pewno nie jesteś. Ja Ci to mówię - dwa razy starsza od głównego bohatera (a nawet troszkę więcej ;) )
OdpowiedzUsuńWiesz, że planuję zacząć czytać jego przygody :)
OdpowiedzUsuńStwierdziłam jednak, że najpierw skończę "Wiedźmina" i już :)
Tak, pamiętam :) Oczywiście, wszystko w swoim czasie ;) A ja nie czytałam "Wiedźmina" :)
UsuńWidzę, że seria ma bardzo ciekawe okładki :). Wpadają w oko. Jednak treść chyba nie dla mnie :P.
OdpowiedzUsuńO tak, te nowe okładki wpadają w oko :D
UsuńNo właśnie, nie każdy dobrze się czuje czytając takie książki, nie ma nic na siłę ;)
Tak dużo dobrych książek, tak mało czasu :/
OdpowiedzUsuńleseratte.blog.pl
Też tak uważam, niestety :(
Usuń