Florence i Edwarda poznajemy w dniu ich ślubu. Jest koniec lat 60-tych, ale rewolucja tych czasów w Wielkiej Brytanii dopiero się zaczyna. Oboje są młodzi, niedoświadczeni i ogromnie obawiają się nocy poślubnej. Edward, że nie zdoła zadowolić żony, a Florence czuje awersję na samą myśl, że ktoś może ją dotknąć. Czy mimo tych przeciwności ich dalsza przyszłość jest realna?
Cała książka ma niesamowity klimat. Atmosfera tej powieści przypomina ciepły, letni wieczór, taki powolny, melancholijny. Od razu w głowie widzę taki obrazek; główni bohaterowie siedzą na plaży, oglądają zachód słońca, światło jest przesycone ciepłymi, lekko pomarańczowymi promieniami słońca, delikatny wiatr rozwiewa im włosy. Ważniejsze są spojrzenia i drobne gesty od słów i szybkiej akcji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i widać, że każde słowo napisane jest w sposób przemyślany, bardzo wyważony, co odzwierciedla się w wypowiedziach głównych bohaterów.
Spotykamy naszą parę w momencie kulminacyjnym, czyli tuż przed nocą poślubną. W trakcie licznych retrospekcji mamy możliwość dogłębnie poznać ich przeszłość, dzieciństwo, młodość i początki ich związku oraz charakter i upodobania.
Edward to typ idealnego syna. Nie miał w domu łatwo, pochodzi ze średniozamożnej rodziny. Bardzo uczuciowo podchodzi do życia, jest otwarty.
Florence pochodzi z zamożnej rodziny. Jest zamknięta w sobie, mówienie o uczuciach przychodzi jej z trudem. Ambitna, perfekcjonistka, lubi mieć rację i chce za wszelką cenę musi postawić na swoim.
Mają więcej przeciwieństw, niż wspólnych cech. To co ich łączy to uczucie niezręczności w obecnej sytuacji. Oboje zostali wychowani w duchu poprzedniej epoki, gdzie rozmowy na tematy intymne po prostu nie istniały. Całą swoją wiedzę opierają na poradnikach.
Ich miłość doprowadza ich do zbyt wielu poświęceń. Niestety są to poświecenia, które pozbawiają obojga szczęścia. To nie taki przypadek, że jedna strona poświęca coś, żeby ta druga była szczęśliwa. U naszych bohaterów w rezultacie oboje są nieszczęśliwi. Nikt nie kwestionuje ich uczucia. Kochają się naprawdę, ale jest wiele kwestii, które muszą doprowadzić do kompromisów. Jednak czy robiąc coś na siłę nie jest tak, że nawet mimo uczucia jesteś nieszczęśliwy?
Z tą książką jest tak, że mi się podobała, ale mam trochę zastrzeżeń. Klimat, styl autora to dla mnie największe plusy. Temat, już nie był tak zachwycający. Myślę, że bardziej by mnie zauroczyła książka w której lepiej poznalibyśmy bohaterów, początki znajomości i tego typu rzeczy, a nie wątek nocy poślubnej jako dominujący temat. Chociaż podobało mi się jak autor wplatał retrospekcje do danej sceny, to właśnie te retrospekcje najbardziej mi się podobały.
"Na plaży Chesil" to nie jest książka dla wszystkich. Jeżeli ktoś lubi kiedy akcja dzieje się szybko, jest dużo dialogów, to mu się ona po prostu nie spodoba. Język jest prosty, czyta się płynnie, ale kiedy ktoś lubi w książkach inne rzeczy to będzie zawiedziony. Natomiast polecam ją osobom, którzy lubią melancholijny klimat, powolną akcję i małą ilość dialogów.
Moja ocena: 8/10
Takie klimaty w książkach lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę w każdej ilości. Dlatego wybrałem manufakturaczekolady.pl, najlepsze przysmaki czekoladowe!
OdpowiedzUsuńWitaj, kredyt między osobami fizycznymi jest operacją finansową polegającą na pożyczaniu pieniędzy bezpośrednio od ludzi bez interwencji banku. Przez większość czasu odbywa się to w środowisku rodzinnym lub przyjaznym. Ale ostatnio możesz pożyczyć od nieznajomego. Jestem skłonny oferować pożyczki każdemu, kto ma możliwość spłaty kredytu bez obaw. Z niecierpliwością czekam na kontakt z tobą, jeśli naprawdę potrzebujesz kredytu i jeśli jest to dobra wola.
OdpowiedzUsuńE-mail: ( simondurochefort@gmail.com )
Menangkan permainan Poker dan Dapatkan dapatkan kemenangan mudah hanya dengan menggunakan Aplikasi Cheat Server Online.
OdpowiedzUsuńCheatPasti
InfoPendek
InfoJitu
SitusPanas