Od producenta: Odżywia, chroni przed czynnikami zewnętrznymi, przywraca gładkość i miękkość. Dobrze się wchłania, działa szybko i skutecznie. Zatrzymuje młodość skóry. Olej arganowy, znany jako "płynne złoto Maroka", uznany od pokoleń, wyjątkowo bogaty naturalny składnik pielęgnacyjny odżywia i regeneruje. Roślinny kompleks multiwitaminowy wzmacnia to działanie. Alantoina przyspiesza gojenie ubytków i uszkodzeń naskórka, działa przeciwzapalnie, koi, nawilża i wygładza. Keratyna i witaminy z grupy B wzmacniają płytkę paznokciową, chronią ją przed łamliwością i rozwarstwianiem. Gliceryna nawilża i uelastycznia skórę.
Krem zamknięty jest w prostej, plastikowej tubie, zamykanej na zakrętkę. Jest bardzo wygodna w użyciu, odpowiednio giętka, a otworek ma idealnej wielkości. Jedynie nakrętka może sprawiać małe kłopoty, ciężko wyczuć moment kiedy krem już jest zakręcony i można ją przekręcić. Ze względu na dużą pojemność i wielkość tubki niekoniecznie nadaje się do torebki. Szata graficzna jest bardzo ładna, utrzymana w kolorach innych kremów tej firmy, różni się tylko roślinką na opakowaniu. Konsystencja kremu jest pół kremowa, pół wodnista, czyli jak dla mnie idealna. Zapach ma przepiękny, nie wiem jak pachnie olejek arganowy, niestety nigdy go nie miałam, ani solo, ani w kosmetykach, ale jeżeli pachnie tak jak ten krem to go chcę! :) Zapach kremu jest słodko otulający, nie jest to typowy słodki zapach np. wanilii, ale ma coś w sobie takiego, że ciągle chcę go używać :)
Bardzo dobrze się wchłania i szybko - zaraz po posmarowaniu rąk. Nie pozostawia tłustej warstwy, ani białych śladów na dłoniach. Po jego użyciu zauważyłam, że moje dłonie są wygładzone i przyjemnie miękkie. Co do nawilżenia, to niestety mogłoby być lepiej. Po posmarowaniu dłonie są oczywiście nawilżone, ale po dwóch godzinach, ot tak sobie siedzenia, efekt ten znika. Dlatego jest to jedyny minus tego kremu. Jedyny, ale najważniejszy. Nie muszę już wspominać, że na paznokcie nic nie działał, tak jak i inne kremy do rąk. Czy moje dłonie stały się młodsze? Nie wyglądają na dłonie piętnastolatki, ale może u kogoś starszego ode mnie coś by zdziałały ;)
Krem pokochałam za sam zapach, szkoda tylko że nawilżenie nie utrzymuje się dłużej, ale dzięki temu mogłam częściej cieszyć się tym wspaniałym zapachem ;) Mogłam się również przyzwyczaić do efektów jakie dawał jego świetny poprzednik, czyli
Anida i dlatego nawilżenie nie było dla mnie zadowalające. Ja swój krem kupiłam, za 1,99 zł na jakiejś promocji w Naturze kilka miesięcy temu, więc jak na taką cenę nie ma co bardzo narzekać.
Pojemność: 100 ml
Cena: ok 4 zł
Mnie nie kuszą ich kremy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie przetestowałabym ten krem na sobie.
OdpowiedzUsuńJa miałam już kilka wersji, ale zapachowo ten najlepszy :)
Usuńcena ma dobrą :) podoba mi sie taki krem!
OdpowiedzUsuńi często są na niego promocje :)
UsuńMogłabym chętnie kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńCena rewelacyjna :) Chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńŻeby wszystkie kremy tyle kosztowały ;)
UsuńPiękna tubka! Jak skończy się mój krem do rąk z Ziaji to chętnie kupię ten. :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że z Ziaji jeszcze nie miałam kremu do rąk, jak wykończę zapasy to muszę się na któryś skusić :)
UsuńNie miałam nic z tej marki, za taka cenę faktycznie nie ma co się czepiać
OdpowiedzUsuńDokładnie :))
Usuńmoja siostra bardzo lubi tę markę.
OdpowiedzUsuńJa też, szczególnie ich szampony :)
UsuńBardzo lubię ich kremy :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKremu do rąk z GP jeszcze nie miałam, ale pozostałe kosmetyki które przetestowałam sprawdziły się u mnie bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńTo i z kremu powinnaś być zadowolona :)
UsuńJeszcze nie miałam od nich kremu :) póki co używałam tylko żelu do twarzy, ale średnio się u mnie sprawdził :P
OdpowiedzUsuńŻel do twarzy miałam kiedyś, jest bardzo delikatny :)
Usuńja zwykle używam kremy z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńJa używam różnych firm, z Avonu też lubię :)
UsuńTeż go kupiłam z Naturce za 1,99zł ;) W sumie był nawet ok, ale moim ulubieńcem jest krem z Venity ;)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam, muszę się za nim rozejrzeć :)
Usuńooo muszę go capnąć na wypróbowanie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńLubię jak kremy do rąk ładnie pachną :)
OdpowiedzUsuńm isię zapach jego też podoba :D
OdpowiedzUsuńZapach ma po prostu obłędny :D
UsuńNie stosowałam, kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSłyszałam o nim i jestem ciekawa efektów w moim przypadku.Musiałabym się przekonać i wypróbować;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, najlepiej jest się przekonać na własnej skórze ;)
UsuńJestem ciekawa zapachu tego kremu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie słodki :)
Usuńmiałam dwa kremy z tej serii jaskółcze ziele i aloesowy, ten pierwszy był lepszy . zapach wersji arganowej pewnie też by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńJa miałam jeszcze tylko rumiankowy, ale ten ma ładniejszy zapach :)
UsuńNie miałam go jeszcze, ale mnie nim zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń