Kallos Silk maska do włosów

Jakieś pół roku temu w Drogerii Laboo natknęłam się na promocję masek Kallosa. Przyznam się szczerze, że najbardziej zależało mi na osławionej już Latte, ale dostępna była tylko ta wersja i to ostatni egzemplarz. Kosztowała ok. 9 zł, za taką cenę i taką pojemność można było kupić na spróbowanie.

Opis produktu ze strony wizaż: Maska do włosów w kremie Kallos Silk z wyciągiem z oleju oliwkowego i białego jedwabiu do włosów suchy i zniszczonych. Dzięki zawartości odżywczych składników sprawia, że matowe i wyblakłe włosy stają się miękki, błyszczące i elastyczne.(źródło)
Maska zamknięta jest w ogromnym, wściekle różowym pudle. Jest ono bardzo niewygodne i zajmowałoby za dużo miejsca w łazience, dlatego służy ono jedynie za pojemnik na dolewki, przelewam maskę do mniejszego, bardziej poręcznego opakowania. Konsystencję ma jedwabiście kremową, bardzo delikatną. Nie wyczuwam żadnego szczególnego zapachu, jest delikatny, taki zwykły, kosmetyczny zapach.

Bardzo dobrze rozprowadza się na włosach, wystarcza naprawdę niewielka ilość kosmetyku na jedno użycie. Działa nawet jeśli się ją trzyma na włosach 3-4 min., ale efekty są znacznie lepsze po 10 min. Zauważyłam, że włosy są znacznie ładniejsze, bardzo dobrze nawilżone i świetnie wygładzone. Nie daje efektu tłustych włosów, ale są lśniące i jedwabiście gładkie aż po końcówki. Włosy po wysuszeniu nie puszą się, nie są też oklapnięte, ani suche. Bardzo dobrze się rozczesują i nie plączą się.
Jest to moja pierwsza maska z tej firmy i po jej świetnym działaniu mam ochotę na inne.

Pojemność: 1 l
Cena: ok. 10 zł


Udostępnij ten post

20 komentarzy :

  1. U mnie maski Kallosa niestety się nie sprawdzają, a szkoda...:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam spory zapas masek kallosa, kilka litrów ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ja mam tylko litr latte, ale mam ochotę na więcej ;)

      Usuń
  3. Jeszcze ich nie próbowałam ale kto wiem ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj chyba tak jak mówisz :-) maskowy dzień dzisiaj ;-) ja mam jeszcze ochote na jagodowa wersję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszyscy chwalą te maski, muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz widzę, jak gdzieś kiedyś ją zobaczę to kupię, ale raczej mam swoje ulubione maski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będziesz z niej zadowolona :)

      Usuń
  7. Ostatnio kupiłam tą maskę w mniejszym opakowaniu w Hebe, żeby przetestować ;) Nie miałam okazji jej jeszcze wypróbować, może dzisiaj się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się bardzo podobała i byłam z niej naprawdę zadowolona :)

      Usuń
  8. Ja używam teraz Latte, jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam wersje w turkusowym opakowaniu i jest całkiem dobra. :) W Hebe były po 7.99 zł na promocji jakiś czas temu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie mam w pobliżu Hebe nad czym bardzo ubolewam :(

      Usuń
  10. Ja mam ochotę na wersję bananową :)

    OdpowiedzUsuń