Yves Rocher Culture BIO żel pod prysznic Miód & Muesli

Bardzo lubię żele Yves Rocher za to że znakomicie się pienią, a w ogromnej większości za ich śliczne zapachy, dzisiaj przychodzę z postem dotyczącym żelu z serii Culture BIO.

Od producenta: Posiada certyfikat Ecocert. 99,4% składników naturalnych, 10,9% składników z ekologicznych upraw.
Opakowanie żelu to tradycyjna już przeźroczysta buteleczka, która jest naprawdę bardzo poręczna i nie zajmuje wiele miejsca w łazience. Dość łatwo cię otwiera, a otwór ma idealnej wielkości. Konsystencja żelu jest lejąca, jak to w żelach tej firmy bywa, ale nie przeszkadza to w użytkowaniu. Zapach, jest naprawdę słodki wyczuwalny jest tu miód i zbożowe aromaty, czy akurat są to musli, to nie powiedziałabym. Jest to zapach bardziej nadający się na okres zimowy niż letni.
Żel oczywiście dobrze oczyszcza skórę, pieni się jak wszystkie żele tej firmy, czyli też bardzo dobrze, zauważyłam że skóra po umyciu nie jest wysuszona, a nawet powiedziałabym, że jest minimalnie nawilżona, jest też wygładzona.
Polubiłam się z tym żelem i myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.

Pojemność: 200 ml
Cena: 9,90 zł


Udostępnij ten post

46 komentarzy :

  1. Nie znam ale mam na niego ochotę :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej serii nie miałam ale używałam 3 zapachów z serii Jardins du Monde i wysuszały mi skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojej skórze raczej wszystkie odpowiadają :)

      Usuń
  3. Nie miałam go ale z pewnością pieknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nie miałam nic z YR :) ale na pewno w końcu się skuszę, bo produkty zachęcają ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty naprawdę godne polecenia :) szczególnie żele i szampony :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię Yves Rocher, jeszcze nigdy nie kupiłam u nich czegoś słabego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja skóra reaguje alergicznie na zele z YR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi :( ciężko by mi było gdyby na mnie tak działały

      Usuń
  7. nigdy nie miałam żadnego żelu z yves, ale ten wygląda bardzo przyjemnie, więc może w końcy się wybiore do tego sklepu :) ja u Ciebie też zostaję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto spróbować :) Cieszę się ;)

      Usuń
  8. zapach musi być powalający :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten żel i czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardo dobrze wspominam kawowy żel tej marki, cudownie pachniał

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy jeszcze nie używałam żadnego żelu z Yves Rocher. Ten pewnie ślicznie pachnie i super ze zawiera naturalne składniki :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam jakiś spróbować, myślę że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  12. miałam kilka żeli YR, lubię choć nie wszystkie zapachy przypadły mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już miałam ich sporo, ale też niektóre lubię bardziej, a inne mniej :)

      Usuń
  13. Miałam kilka żeli YR i również je polubiłam :) Szkoda, tylko, że są dla mnie troszkę mało wydajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, niestety ale dla zapachu warto kupić ;)

      Usuń
  14. Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy, muszę w końcu to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam zapach tej linii, ale akurat żelu pod prysznic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten akurat jest bardzo fajny, a innych z tej serii jeszcze nie miałam :)

      Usuń
  16. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, ale żel prezentuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero od roku używam kosmetyków z YR i jeszcze się na nich nie zawiodłam :)

      Usuń
  17. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, ale żel prezentuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moim ulubieńcem jest kawowy, ale czuję, że ten też bym polubiła:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że polubiłabym się z nim :) Dziękuję za przemiłe odwiedziny ;) Obserwuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie testowalam niczego tej firmy ale produkt bardzo ciekawy :-)

    Pozdrawiam :-D

    OdpowiedzUsuń
  21. mi się te opakowania kojarzą z jendym żelem jakim miałam - lawendowym właśnie z Yves Rocher i normalnie był to jeden wielki glut :D masakra ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lawendowego nie miałam, ale pozostałe naprawdę są bardzo fajne :)

      Usuń