Yankee Candle Berrylicious

Jesień sprzyja wielbicielom wosków. Latem zupełnie nie miałam ochoty na ich odpalanie, a jak tylko zrobiło się chłodno codziennie coś się pali w kominku. Tak, palę woski nie tylko je kupuję, chociaż po bardzo nielicznych recenzjach na blogu można myśleć inaczej, ale mam zamiar to zmienić i regularnie publikować posty zapachowe.
Opis ze sklepu homedelight: Czysta rozkosz! Berrylicious to dojrzałe soczyste jagody, podane na kołderce z bitej śmietany, skropione kremowym sosem waniliowym.

Bardzo barwnie obrazująca naklejka przedstawia spory kawałek jagodowego ciasta (chyba tarty) z masą śmietankową. Sam obrazek powoduje chęć na coś słodkiego. Wosk jest ciemno granatowy i przypomina sok jagodowy.
W chłodne dni mam ochotę na zapachy słodkie, otulające. Zapach Berrylicious taki jest pachnie dość słodko jagodami i wanilią. Jagody nie są do końca słodkie, mają kwaskowaty posmak, lecz w wosku ich nie ma. Nie pachnie on też jak jagodzianki, bardziej takim ciastem jak na obrazku, z ogromną ilością cukru.
Zapach jest tak mocny, że pomimo zamkniętych drzwi przedostaje się na resztę domu. Osobom o słabych głowach radzę uważać, jest bardzo intensywny i lepiej albo wsypywać mniej wosku do kominka - tak jak ja- albo palić go bardzo krótko. W ogóle zawsze na jedno palenie daję 1/8 wosku, na zdjęciach ten brakujący fragment wystarczył na bodajże trzy palenia.

Zapach idealnie wpisuje się w chłodne i deszczowe dni, ma jednak dużą wadę, za długie przebywanie w tak pachnącym pomieszczeniu może powodować chęć na coś słodkiego ;)

Udostępnij ten post

29 komentarzy :

  1. Brzmi cudownie:)
    Jeśli się nie mylę mam go w zbiorach ale jeszcze nie paliłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też!

      Od pewnego czasu w ogóle nie palę wosków. pachną mi w szafach i szufladach, a wraz z nimi wszystko, co tam mam. :-)

      Usuń
    2. Ja ostatnio znów wróciłam do palenia po letniej przerwie :) One są tak mocne że wszystko wokoło nimi pachnie :)

      Usuń
  2. Jagody i wanilia to boskie połączenie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię te świece ;)

    http://sk-artist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z moich ulubionych zapachów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już czuję ten zapach u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D nie wiedziałam że jest aż tak mocny ;)

      Usuń
  6. Ja go nie zakupiłam, ale to przez to, że mam już przesyt jedzeniowych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez pewien czas wolałam zapachy bardziej świeże, czy kwiatowe, ale teraz akurat mam ochotę na słodkie :)

      Usuń
  7. To musi pachnieć smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od tego zapachu ma się ochotę na coś słodkiego ;)

      Usuń
  8. Już wyobrażam sobie ten zapach...musi pachnieć pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię te woski, ale tego zapachu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. nooo ja też ma kilka wosków z tej serii i zawsze gdy wchodzę do domu to.. achhh... poezja zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) szkoda tylko że zapach nie utrzymuje się więcej niż jeden dzień :)

      Usuń
  11. To ja jestem zupełnie niewoskowa, mam kilka ale jeszcze ich nie odpalałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ich sporo, zarówno wosków jak i świeczek :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Ja dopiero od niedawna zaczęłam manię woskową ;)

      Usuń
  13. chciałabym ,chciała uwielbiam takie zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) polecam, ja również lubię jedzeniowo-owocowe woski :)

      Usuń