Zakupy z Rossmanna: Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy x4, każda saszetka po 0,99 zł - używałam niedawno i bardzo się polubiłyśmy, dlatego zrobiłam ich mały zapas ;)
Rimmel pojedynczy cień nr 140 był w cenie na do widzenia za 4,20 zł chyba
Teraz moje "bardzo skromne" zakupy z Pachnącej Wanny, oczywiście z kodem rabatowym -31%. Postawiłam na nowości Yankee Candle, ich zapachy niedostępne w Polsce i nieznane mi wcześniej marki.
Od góry Kringle Candle - Lighthouse Point, Yankee Candle - Jelly Beans, Salt Water Taffy, Windblown, Vineyard, Storm Watch, Early Sunrise, KC - Covered Bridge, Busy Bee - Bramble Jelly, YC - Sea Coral, Village Candle - Walk on the Baeach
Goose Creek - Dancing Dandelions, Clean Linen, VC - Violet Blossom, Tropical Getaway
YC - Picnic In The Park, Napa Valley Sun, VC - Rain, YC - Cranberry Twist, Vanilla Bourbon, Gingerbread Maple
Do zakupów otrzymałam próbki zapachów "gąsek": Hazelnut Cake i Old Time Lemonade.
Musiałam ją kupić, po prostu musiałam :)
Pepco, mała, drewniana tacka w kształcie serca po przecenie z 7,99 na 4,99 zł, która idealnie pasuje jako podstawka na moją świecę.
Spełniłam trochę chciejstw na Kosmetykomani: od lewej masło do ciała Bomb Summer Holiday, paletka Makeup Revolution Essential Mattes, pędzel do różu Kavai nr 47, gąbka W7, cień Freedom Makeup Base 204, Makeup Revolution rozświetlacz Golden Lights, pomadki MUR Sweetheart i Freedom 103 Pink Lust, Vaseline Original i Aloe Vera oraz wosk Yankee Candle White Gardenia. Oprócz tego dostałam krówkę i próbkę balsamu.
Zakupy z Biedronki pod tytułem "Powrót do przeszłości": andruty i ulubione gumy :)
Oczywiście nie mogłam wyjść z Biedronki bez książek :)
Laila El Omari "Monsunowe dni"
Katarzyna Bonda "Okularnik"
Aleksandra Domańska "Ulica Pogodna"
Małgorzata Szyszko-Kondej "Sześć córek"
Jojo Moyes "Zanim się pojawiłeś"
Caroline Leavitt "Gdzie jesteś, Jimmy?"
Linda Green "I wtedy to się stało"
W tym miesiącu zakupów było sporo i na dzień dzisiejszy jestem z wszystkiego zadowolona. A jak Wasze nowości?
Skromnie ale fajnie.
OdpowiedzUsuńJuż nie skromne, przez przypadek opublikował mi się niedokończony post ;)
UsuńPeeling Ziaja chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie odświeżają i świetnie peelingują :)
UsuńFajne, rimmelek wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę szkoda było go zostawiać :)
UsuńLubię peelingi do twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa tak średnio, ale ten bardzo polubiłam :)
UsuńCiekawe nowości ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńWow dla mnie to sporo.świetne nowości a firme ziaja uwielbiam- kosmetyki mają super;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo ją lubię i do wielu ich kosmetyków często wracam :)
UsuńTeż skusiłam się na te cienie Rimmela w Rossmannie i są nawet fajne :)
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie używałam :)
UsuńO jakie zapachowe woski:) kolekcja niesamowita:)
OdpowiedzUsuńTo tylko zakupy, moje zbiory są o wiele większe :D
UsuńAle fantastyczny wybór świec
OdpowiedzUsuńTak, jest z czego wybierać :D
UsuńZapraszam Cię do zabawy Liebster Blog Award poprzez nominowanie Ciebie i Twojego bloga. Więcej informacji u mnie w notce ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńIle świec <3
OdpowiedzUsuńAle będzie pachnąco :)
OdpowiedzUsuńOj będzie :))
UsuńSporo fajnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkurcze wszystko bym chciała tyle wosków swieczusze toć to u Ciebie bedzie raj zapachowy:) a i ten rozswietlacz....
OdpowiedzUsuń:D będzie, tylko podgrzewacze jak na złość właśnie mi się skończyły :/
UsuńIle wspaniałości, naprawdę zaszalałaś i te woski i Makeup Revolution tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo ładny kolor tego cienia, te woski są genialne i zazdroszczę tej ilości. :P A Andruty to wspomnienie dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńTo tylko mała część wosków ;) Andruty właśnie niedawno pojawiły się w Biedronce i nie kosztują nawet złotówki :)
Usuńo faktycznie, poszalałaś :) zwłaszcza z zapachami :)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńZaszalałaś z woskami. Miłego używania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO kochana! Sporo tych nowości u Ciebie :) Paletka kusi mnie już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńTyle jest tych paletek, że wybór był ciężki :)
UsuńSporo nowości, zaciekawił mnie ten peeling w saszetkach i chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobry, skóra po nim jest przyjemnie gładka i miękka :)
UsuńŻel mięta i czekolada musi fajnie pachnieć ^^
OdpowiedzUsuńTak, zapach jest bardzo przyjemny :)
UsuńIle wosków ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńIle wspaniałości :D najbardziej spodobała mi się paletka Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńPaletka jest prześliczna :)) ma sporo jasnych cieni - co lubię :)
Usuńnie znoszę tego peelingu z Ziai :( u mnie bardzo dużo nowości się zebrało.. napiszę o nich za kilka dni :)
OdpowiedzUsuńA ja go właśnie bardzo polubiłam :) Będę czekać na Twoje nowości, uwielbiam takie posty :)
Usuńvaseline miałam w żółtej wersji, często używałam jej do rzęs i świetnie poprawiała ich kondycję po codziennym make upie ;) podoba mi się zbiór książek !
OdpowiedzUsuńTo są moje pierwsze ich produkty, ale pewnie minie sporo czasu zanim się do nich dobiorę ;) Fajnie że to produkt wielofunkcyjny i na rzęsy też się sprawdza :) Bardzo lubię książki z tej serii :)
UsuńIle maseczek:) ten mały żel mnie zaciekawil :)
OdpowiedzUsuńNiby sporo, ale zaraz ich nie będzie :) a o żelu mogę już teraz powiedzieć, że pachnie bardzo ładnie :)
Usuńoooooooooooooooooooooooooo to na osiedlu Twój pięknie pachnący dom będzie czyć z daleka ;D
OdpowiedzUsuńWystarczy żeby mi w pokoju ładnie pachniało ;)
UsuńJeeeeej jak tego dużo<3
OdpowiedzUsuńI ile świeczek zapachowych - normalnie zazdroszczę.:d
Spodobał mi się też ten żel miętowy - chyba będę musiała go wypróbować;)
____________________
Dodaję do obserwowanych i zapraszam też do siebie:
http://dashiaa.blogspot.com/
;) Żel bardzo ładnie pachnie i jest niewielki :)
UsuńJakie wspaniałości. Super, że lubisz czytać! Andruty mniam
OdpowiedzUsuńI te wszystkie YC i cała reszta. Jak mogłam nie wiedzieć o -31%:(
Czytać uwielbiam :) Promocja była pod koniec sierpnia, rabat codziennie się zwiększał, aż 31 było -31% ;)
Usuńmiałam te peelingi z Ziaji, kupiłam też te trzy nowe woski z YC, ale jeszcze nie odpalałam ich:)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie :)
UsuńIle wspaniałości, ja muszę zrobić zamówienie woskowo-świeczkowe, jesień idzie (w sumie już jest trzeba kominek odkurzyć) :D
OdpowiedzUsuńJa już ponad miesiąc codziennie coś palę :)
UsuńJej, ile dobroci. :D Jak się spisuje paletka? Mam jedną, ale mniejszą z tej firmy i nie jest najlepsza. Kolory blade, mało napigmentowane i kiepsko trzymają się powieki. Teraz poluję na Makeup Revolution Flawles Matte, może ta będzie lepsza... A co do wosków i zapachowych dobroci, to prawdziwe szaleństwo. Ja ostatnio ograniczam i staram się spalić to co mam, ale kiepsko mi wychodzi, bo ciągle wpada coś nowego. :)
OdpowiedzUsuńCienie używam z bazą i mi odpowiadają. W paletce jest sporo bardzo jasnych cieni, więc i tak nie są zbytnio widoczne :) Znam to :) ja też sobie powtarzam, że już nie chcę więcej wosków, ale sklepy co raz oferują spore rabaty i wiecznie pojawiają się nowości więc wychodzi, że co miesiąc coś kupuję ;)
UsuńTyle dobroci jejkuu :) napisz które książki mają ciekawa fabułę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie serię Leniwa Niedziela, to takie proste czytadła na jeden dzień.
Usuń