Nowości - wrzesień

Dziś jest ostatni dzień września, więc przyszedł czas na post o nowościach miesiąca. Sporo rzeczy przybyło do mnie w tym miesiącu, są bardzo różne: kosmetyki, woski oraz książki. Zapraszam do oglądania:
Zakupy z Rossmanna: Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy x4, każda saszetka po 0,99 zł - używałam niedawno i bardzo się polubiłyśmy, dlatego zrobiłam ich mały zapas ;)
Rimmel pojedynczy cień nr 140 był w cenie na do widzenia za 4,20 zł chyba
Mój jedyny zakup z drogerii eZebra z wspólnych zakupów - żel pod prysznic I love... mięta i czekolada, malutki żel, bo ma tylko 100 ml, a kosztował 2,50 zł :)
Teraz moje "bardzo skromne" zakupy z Pachnącej Wanny, oczywiście z kodem rabatowym -31%. Postawiłam na nowości Yankee Candle, ich zapachy niedostępne w Polsce i nieznane mi wcześniej marki.
Od góry Kringle Candle - Lighthouse Point, Yankee Candle - Jelly Beans, Salt Water Taffy, Windblown, Vineyard, Storm Watch, Early Sunrise, KC - Covered Bridge, Busy Bee - Bramble Jelly, YC - Sea Coral, Village Candle - Walk on the Baeach
Goose Creek - Dancing Dandelions, Clean Linen, VC - Violet Blossom, Tropical Getaway
YC - Picnic In The Park, Napa Valley Sun, VC - Rain, YC - Cranberry Twist, Vanilla Bourbon, Gingerbread Maple
Do zakupów otrzymałam próbki zapachów "gąsek": Hazelnut Cake i Old Time Lemonade.
Musiałam ją kupić, po prostu musiałam :)
Pepco, mała, drewniana tacka w kształcie serca po przecenie z 7,99 na 4,99 zł, która idealnie pasuje jako podstawka na moją świecę.
Spełniłam trochę chciejstw na Kosmetykomani: od lewej masło do ciała Bomb Summer Holiday, paletka Makeup Revolution Essential Mattes, pędzel do różu Kavai nr 47, gąbka W7, cień Freedom Makeup Base 204, Makeup Revolution rozświetlacz Golden Lights, pomadki MUR Sweetheart i Freedom 103 Pink Lust, Vaseline Original i Aloe Vera oraz wosk Yankee Candle White Gardenia. Oprócz tego dostałam krówkę i próbkę balsamu.

Zakupy z Biedronki pod tytułem "Powrót do przeszłości": andruty i ulubione gumy :)
Oczywiście nie mogłam wyjść z Biedronki bez książek :)
Laila El Omari "Monsunowe dni"
Katarzyna Bonda "Okularnik"
Aleksandra Domańska "Ulica Pogodna"
Małgorzata Szyszko-Kondej "Sześć córek"
Jojo Moyes "Zanim się pojawiłeś"
Caroline Leavitt "Gdzie jesteś, Jimmy?"
Linda Green "I wtedy to się stało"

W tym miesiącu zakupów było sporo i na dzień dzisiejszy jestem z wszystkiego zadowolona. A jak Wasze nowości?

Udostępnij ten post

66 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Już nie skromne, przez przypadek opublikował mi się niedokończony post ;)

      Usuń
  2. Peeling Ziaja chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie odświeżają i świetnie peelingują :)

      Usuń
  3. Fajne, rimmelek wygląda bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę szkoda było go zostawiać :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja tak średnio, ale ten bardzo polubiłam :)

      Usuń
  5. Wow dla mnie to sporo.świetne nowości a firme ziaja uwielbiam- kosmetyki mają super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo ją lubię i do wielu ich kosmetyków często wracam :)

      Usuń
  6. Też skusiłam się na te cienie Rimmela w Rossmannie i są nawet fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jakie zapachowe woski:) kolekcja niesamowita:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko zakupy, moje zbiory są o wiele większe :D

      Usuń
  8. Ale fantastyczny wybór świec

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam Cię do zabawy Liebster Blog Award poprzez nominowanie Ciebie i Twojego bloga. Więcej informacji u mnie w notce ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kurcze wszystko bym chciała tyle wosków swieczusze toć to u Ciebie bedzie raj zapachowy:) a i ten rozswietlacz....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D będzie, tylko podgrzewacze jak na złość właśnie mi się skończyły :/

      Usuń
  11. Ile wspaniałości, naprawdę zaszalałaś i te woski i Makeup Revolution tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny kolor tego cienia, te woski są genialne i zazdroszczę tej ilości. :P A Andruty to wspomnienie dzieciństwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko mała część wosków ;) Andruty właśnie niedawno pojawiły się w Biedronce i nie kosztują nawet złotówki :)

      Usuń
  13. o faktycznie, poszalałaś :) zwłaszcza z zapachami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaszalałaś z woskami. Miłego używania.

    OdpowiedzUsuń
  15. O kochana! Sporo tych nowości u Ciebie :) Paletka kusi mnie już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle jest tych paletek, że wybór był ciężki :)

      Usuń
  16. Sporo nowości, zaciekawił mnie ten peeling w saszetkach i chętnie go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo dobry, skóra po nim jest przyjemnie gładka i miękka :)

      Usuń
  17. Żel mięta i czekolada musi fajnie pachnieć ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Ile wspaniałości :D najbardziej spodobała mi się paletka Makeup Revolution :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paletka jest prześliczna :)) ma sporo jasnych cieni - co lubię :)

      Usuń
  19. nie znoszę tego peelingu z Ziai :( u mnie bardzo dużo nowości się zebrało.. napiszę o nich za kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja go właśnie bardzo polubiłam :) Będę czekać na Twoje nowości, uwielbiam takie posty :)

      Usuń
  20. vaseline miałam w żółtej wersji, często używałam jej do rzęs i świetnie poprawiała ich kondycję po codziennym make upie ;) podoba mi się zbiór książek !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są moje pierwsze ich produkty, ale pewnie minie sporo czasu zanim się do nich dobiorę ;) Fajnie że to produkt wielofunkcyjny i na rzęsy też się sprawdza :) Bardzo lubię książki z tej serii :)

      Usuń
  21. Ile maseczek:) ten mały żel mnie zaciekawil :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby sporo, ale zaraz ich nie będzie :) a o żelu mogę już teraz powiedzieć, że pachnie bardzo ładnie :)

      Usuń
  22. oooooooooooooooooooooooooo to na osiedlu Twój pięknie pachnący dom będzie czyć z daleka ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy żeby mi w pokoju ładnie pachniało ;)

      Usuń
  23. Jeeeeej jak tego dużo<3
    I ile świeczek zapachowych - normalnie zazdroszczę.:d

    Spodobał mi się też ten żel miętowy - chyba będę musiała go wypróbować;)

    ____________________

    Dodaję do obserwowanych i zapraszam też do siebie:
    http://dashiaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Żel bardzo ładnie pachnie i jest niewielki :)

      Usuń
  24. Jakie wspaniałości. Super, że lubisz czytać! Andruty mniam
    I te wszystkie YC i cała reszta. Jak mogłam nie wiedzieć o -31%:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytać uwielbiam :) Promocja była pod koniec sierpnia, rabat codziennie się zwiększał, aż 31 było -31% ;)

      Usuń
  25. miałam te peelingi z Ziaji, kupiłam też te trzy nowe woski z YC, ale jeszcze nie odpalałam ich:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ile wspaniałości, ja muszę zrobić zamówienie woskowo-świeczkowe, jesień idzie (w sumie już jest trzeba kominek odkurzyć) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już ponad miesiąc codziennie coś palę :)

      Usuń
  27. Jej, ile dobroci. :D Jak się spisuje paletka? Mam jedną, ale mniejszą z tej firmy i nie jest najlepsza. Kolory blade, mało napigmentowane i kiepsko trzymają się powieki. Teraz poluję na Makeup Revolution Flawles Matte, może ta będzie lepsza... A co do wosków i zapachowych dobroci, to prawdziwe szaleństwo. Ja ostatnio ograniczam i staram się spalić to co mam, ale kiepsko mi wychodzi, bo ciągle wpada coś nowego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cienie używam z bazą i mi odpowiadają. W paletce jest sporo bardzo jasnych cieni, więc i tak nie są zbytnio widoczne :) Znam to :) ja też sobie powtarzam, że już nie chcę więcej wosków, ale sklepy co raz oferują spore rabaty i wiecznie pojawiają się nowości więc wychodzi, że co miesiąc coś kupuję ;)

      Usuń
  28. Tyle dobroci jejkuu :) napisz które książki mają ciekawa fabułę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie serię Leniwa Niedziela, to takie proste czytadła na jeden dzień.

      Usuń