Żel zamknięty jest w dość sporej butelce (mam wersję 500 ml), butelka oczywiście jest przeźroczysta, a płyn ma tak ładny kolor. Szata graficzna oczywiście nawiązuje do tytułowego rajskiego ogrodu. Zamykanie na zatrzask, jest dość słabe i czasem klapka mi się obrywa, otwór ma dobry, ułatwia dozowanie kosmetyku. Sam żel ma bardzo gęstą, żelową konsystencję, co robi z niego bardzo wydajny okaz. Zapach to mieszanka kwiatowo owocowa, taki wiosenny, świeży zapach, który utrzymuje się na skórze dość długo.
Ja na pewno jeszcze nie raz będę go gościć w swojej łazience, w zapasach mam nawet jeszcze jedno opakowanie - 250 ml. Jeżeli jeszcze go nie znacie to bardzo polecam.
Pojemność: 500 ml
Cena: ok. 15 zł
Nie przepadam za kosmetykami od Avon, ale żele mają akurat bardzo fajne. :-)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej kupuję z Avonu kosmetyki do pielęgnacji :)
UsuńUwielbiałam te żele :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLubie ich żele za zapach :)
OdpowiedzUsuńZapachy też bardzo mi się podobają :)
UsuńNie miałam jeszcze niczego z Avon i raczej mnie nnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJesteś pierwszą osobą, która nie miała nic z Avonu, myślałam, że wszyscy coś kiedyś mieli ;)
Usuńbardzo lubie te zele, szczegolnie wate uwagi w wersji jumbo ;)
OdpowiedzUsuńNajwiększą wersję miałam właśnie taką, ale przy jakiejś promocji skuszę na większego Gardena :))
UsuńBardzo lubie ich zele.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZ avonu są super te zele:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńKiedyś bardzo często żele z Avonu gościły w mojej łazience, zawsze zachwycałam się ich zapachami :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie wszystkie warianty mnie zachwycają, ale Garden i Lagoon od zawsze mi się podobają :)
UsuńLubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńLubiłam żele senses z avon, lecz dawno ich nie używałam. :(
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze kilka w zapasie ;)
UsuńBardzo lubię ich żele z tej serii :) ostatnio właśnie kupiłam ten, ale jeszcze go nie otworzyłam :P
OdpowiedzUsuń:D
Usuńmojemu narzeczonemu kupuję często ich żele, sama kupuję z Avon najczęściej perfumy :)
OdpowiedzUsuńIch perfumy też bardzo lubię :)
Usuńnigdy nie miałam żelu z Avonu, zwykle kupuję u nich tylko zapachy :)
OdpowiedzUsuńTen bardzo polecam, ja go uwielbiam :)
Usuńz Avonu bardzo lubię ten niebieski, waterfall bodajże czy coś :P
OdpowiedzUsuńZnam, ale jeszcze go nie miałam :)
UsuńRzadko, a ostatnio w ogóle nie korzystam z oferty Avon, więc nie wiem na dzień dzisiejszy czy poznam ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńavon chyba zele ma najlepsze:)
OdpowiedzUsuńTak i jeszcze perfumy ;)
UsuńNie kupuje w Avon, jakos mnie ich kosmetyki nie kuszą ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa na szczęście nie mam z nim problemów :)
OdpowiedzUsuńz Avonu jedynie Planet SPA... z serią senses nie przepadam
OdpowiedzUsuńPlanet Spa też bardzo lubię :)
UsuńJa bardzo często zmieniam żele bo lubię próbować nowości:) ale kiedyś bardzo lubiłam kawowy z YR;) z Avonu chyba nigdy nie miałam, aż dziwne.
OdpowiedzUsuńJa również, bardzo rzadko się zdarza, że kupię coś ponownie, a kawowy z YR uwielbiam! :D
Usuńdawno bardzo dawno nie miałam żeli z Avonu już:) ale ten zapach by mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńTo taki uniwersalny zapach, który chyba wszystkim będzie odpowiadał :)
UsuńA ja jeszcze nigdy nie miałam okazji używać kosmetyków Avon :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Ja od kiedy pamiętam mam w łazience coś z Avonu :)
UsuńLubię żele avonowe ;)) Tego jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńObserwuję .
Ja również bardzo je lubię :)
UsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;))
UsuńMiałam okazję wąchać i zapach mi się podoba.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPamiętam, że miałam kilka żeli z tej serii, ale teraz jakoś już ich nie kupuję (też moja skóra średnio je lubi ;)) Chyba najbardziej podobał mi się zielony :)
OdpowiedzUsuńZielony też lubię :)
UsuńChętnie widziałabym go u siebie w łazience :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkiedys bardzo lubialam ich zele. teraz dostepu do nich zadnego
OdpowiedzUsuń