BingoSpa brzoskwiniowy krem pod prysznic

Żele pod prysznic to najszybciej schodzący u mnie kosmetyk. Niby tylko otworzyłam, a już dochodzi do dna. Żel BingoSpa stał jednak u mnie trochę dłużej, za sprawą dużej pojemności - 500 ml i lepszej wydajności.
Lubię produkty tej firmy m.in. ze względu na opakowanie. Jest bardzo proste. Po prostu przeźroczysta butelka zamykana na zatrzask. Po zużyciu również służy mi do przelewania innych kosmetyków, np. posiadających za duży otwór, czy mających większą pojemność. Otworek jest wygodny, kiedy wylewam na dłoń kosmetyk i uważam, że jest już go wystarczająco, reszta tak jakby się zasysa, wciąga do środka. Pierwszy raz spotkałam się z takim czymś, zazwyczaj wtedy wylewa się jeszcze więcej kosmetyku.

Konsystencja jest kremowo-żelowa. Żel w dotyku jest aksamitnie gładki. Zapach nie jest do końca brzoskwiniowy. Powiedziałabym, że jest to bardziej multiwitamina. Bardzo przyjemny, jak owocowy napój. Utrzymuje się bardzo krótko po umyciu.
Z doświadczenia wiem, że kremowe żele zazwyczaj gorzej się pienią. Pod tym względem nie mam z nim problemów. Pieni się bardzo dobrze, robi się taka jedwabista piana, jest wydajny. Co do mycia nie mam zastrzeżeń. Pozostawia skórę gładką i miękką. Nie wysusza, ani nie nawilża skóry.

BingoSpa krem pod prysznic jest bardzo dobrym żelem. Zapach ma bardzo przyjemny i potrafi wprowadzić w miły nastrój na wieczór oraz odprężyć. Nie kosztuje wiele, bo jakoś 10 zł, za pół litra, więc wychodzi bardzo korzystnie.

Udostępnij ten post

48 komentarzy :

  1. Lubię żele o owocowym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tego produktu jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja dopiero w tym roku kupiłam ich produkty i jestem ze wszystkich zadowolona :)

      Usuń
  4. Szkoda, że zapach krótko się utrzymuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale ja zaraz i tak smaruję się balsamem, więc nie byłoby go czuć :)

      Usuń
  5. Chciałabym bardzo dlatego, że brzoskwiniowe zapachy to moje ulubione. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie królują juz głownie korzenne aromaty, ale na wiosnę moze po niego sięgnę;) Teraz potrzebuje ciepła i przypraw ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, czyli zima na całego :) Owocowe zapachy mogę używać cały rok :)

      Usuń
  7. Lubię brzoskwiniowe nuty w kosmetykach, tego jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przed chwilą czytałam recenzję u jednej z blogerek. Zapaszek mnie zainteresował. Buziaki ślę :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogólnie żele BingoSpa lubię, nie wyrządzają mojej skórze żadnych szkód, a dobrze oczyszczają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój ich drugi żel i na pewno jeszcze nie jeden wypróbuję :)

      Usuń
  10. Brzoskwinia, czyli by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wszystkie kremowe żele :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem bardzo ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wolałabym jednak inną wersję zapachową.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem jak pachnie ten żel :) Lubię generalnie brzoskwiniowe kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również i ten też mi się spodobał :)

      Usuń
  15. lubię brzoskwinkowe zapachy :) szkoda tylko, że nie nawilża porządnie, bo zimą przy ogrzewaniu z kaloryferów moja skóra się mocno wysusza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mało które żele dają dość dobre nawilżenie.

      Usuń
  16. Nigdy go nie miałam, jednak owocowe produkty do kąpieli to coś co lubię, pewnie by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie musisz spróbować :D

      Usuń
  17. Wszędzie widzę BingoSpa, bardzo lubię maski do twarzy a ostatnio kupiłam odżywkę do włosów i się okazała strasznym bublem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu, ja miałam do tej pory tylko dwa żele i szampon i byłam z wszystkich produktów zadowolona :)

      Usuń
  18. jakoś nigdy nie kusiły mnie produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kusiły, a jaka byłam zdziwiona, że są tanie :)

      Usuń
  19. dawno temu testowałem coś tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię zapach brzoskwini więc sądzę, że przypadłby mi do gustu :D

    OdpowiedzUsuń