W tym tygodniu pragnę przedstawić Wam kolejny zapach Kringle Candle tym razem z serii kuchennej. Seria ta składa się z wypiekowych zapachów, czyli przeróżnych ciast, ciasteczek i innych słodkości. Ja sama mam większość tych zapachów i będę je tu systematycznie prezentować, a dzisiaj przyszła kolej na bananowy chleb.
Opis ze strony zapach domu: Wyjątkowo smakowity zapach domowego wypieku. Delektuj się subtelną słodyczą świeżego chleba bananowego.
Z tego co zauważyłam nie recenzowałam jeszcze wosków KC, a jedynie podgrzewacze, dlatego muszę Wam przedstawić ich wygląd. Kręgielki są zamknięte w bardzo estetycznym plastikowym pudełku. Sam wosk jest bardzo zbity i nie łamie się samoistnie jak Yankee, a kiedy chcę jakiś zapalić muszę siłować się z nożem. Jak widzicie na zdjęciu poniżej, wosk jest podzielony na pięć części. Jednak nie radzę palić całego kawałka na raz, ale o tym później.
Chleb
bananowy pachnie prawdziwym, świeżo upieczonym ciastem. Jest to zapach
słodki i trochę korzenny, tak jakie powinno być ciasto. Banany są tu
nieco złagodzone, ale cała kompozycja zapachowa jest cudowna i sprawia,
że ma się ochotę na słodkości :) Niestety nie jadłam nigdy chleba
bananowego, ale mogę sobie wyobrazić, że jest tak samo aromatyczny jak ten wosk.
Na jedno palenie wrzucam do kominka 1/3 kostki, a nawet i mniej. Po minucie zapach wypełnia pomieszczenie, ale nie jest mocny, powodujący ból głowy. Woski KC są zdecydowanie mocniejsze od Yankee i naprawdę nie radzę wrzucać całej kostki na raz, co najwyżej pół. Palę go około dwie godziny i mogę się cieszyć aromatem cały dzień, a często i jeszcze rano następnego dnia.
Kringle Candle Banana Bread to śliczny zapach świeżego ciasta, a do tego banany, które uwielbiam :) Polecam wszystkim wielbicielom słodkich zapachów oraz słodyczy ;)
Ja też nie jadłam nigdy bananowego chleba. Zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się nim zainteresowałaś :)
UsuńBrzmi pysznie! Muszę wreszcie poznac Kringle, bo pozostałam na etapie YC
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Ja coraz bardziej się skłaniam ku KC, mają bardziej naturalne zapachy :)
UsuńJuż wyobrażam sobie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam Kringle Kandle ale tego zapachu nie miałam, musi być naprawdę przyjemny. :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńNIe znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRobiłam bym smaka sąsiadom, że niby wypiekam nie wiadomo jakie cudowności ;)
OdpowiedzUsuńMożna też odpalić przed przybyciem gosci ;)
UsuńMusi pięknie pachnieć! :-)
OdpowiedzUsuńOj tak :D
Usuńczuję jak ten zapach otula mnie;D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNigdy nie miałam KC, ale zamierzam wypróbować :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :))
Usuńbanany to nie moja bajka , chyba bym zwariowała juz wystarczy że w każdej toalecie u mnie na uczelni jest mydło bananowe :D ale na ich woski się czaję cały czas, od niedawna palę YC więc się powstrzymałam z kolejnym zakupem ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam banany :D Zazdroszczę tych bananowych mydeł, u mnie były same jakieś śmierdzące :/
UsuńPolecam KC, mają szeroki wybór zapachów więc znajdziesz coś dla siebie :)
Lubię takie spożywcze zapachy. A ten chlebek bananowy, nie wiem czemu, ale kojarzy mi się trochę z Małyszem.
OdpowiedzUsuńBo Małysz jadł bułkę z bananem :D
Usuń