Dzisiaj chcę Wam przedstawić coś innego, bo jest to książka typu przewodnika, opowieści. Zastawialiście się kiedyś jak się żyje w Emiratach? Bo co tak naprawdę wiemy o tym kraju? Zapraszam na recenzję.
Autorka kilka lat mieszkała w Emiratach Arabskich, jednym z najbogatszych państw na świecie. Kraj w którym nowoczesność łączy się z tradycją karawan beduińskich. W swojej książce stara się przedstawić życie codzienne mieszkańców tego kraju: mężczyzn, kobiet - z każdej warstwy społecznej - miejscowych, przejezdnych... Jak to jest kiedy kobieta, która ma jedynie odsłonięte oczy może się wyróżnić z tłumu? Jak mężczyzna dyskretnie może pokazać wielkość swojego majątku? Jak wygląda zawieranie małżeństw, kiedy osoby przeciwnej płci nie mogą zamienić nawet słowa? I chyba najważniejsze pytanie, które zadaje Europejka, czy kobiety tam są szczęśliwe?
Życie w Emiratach to zupełnie inna bajka. Większość osób jest tam bardzo, baardzo bogatych. Mogą sobie pozwolić na luksusowe samochody, domy (a raczej wille) obwieszane są w złocie, ubrania pochodzą od największych projektantów... Pewnie wydaje się Wam to śmieszne, przecież kobiety są prawie lub całkowicie zasłonięte? No tak, ale w domu to nie obowiązuje, przy koleżankach i licznej rodzinie można paradować w czym tylko się chce - oczywiście trzeba przestrzegać pewnych reguł.
Książka otworzyła mnie na tą inność tego kraju. Jak w państwie gdzie na każdym kroku widzi się zakazy można być szczęśliwym. Pewnie zdajecie sobie sprawę z tego, że jest to państwo gdzie rządzi prawo muzułmańskie i każdy, wierzący, czy nie musi się mu podporządkować. To nie tak, że kobiety są dyskryminowane, mogą robić co im się podoba - pracować, robić zakupy, spotykać się z koleżankami, a nie tylko dbać o dom. Oczywiście wszystko za zgodą rodziny - męża, ojca, brata. Nawet zdarzają się takie śmieszne sytuacje, kiedy siostra musi pytać o pozwolenie na wyjście brata, który ma 10 lat. Wszystko to ma spowodować, że kobieta będzie bezpieczna.
A teraz trzeba odpowiedzieć na pytanie, dlaczego taki tytuł "Beduinki na Instagramie"? W Emiratach Instagram jest bardzo popularny, pewnie ze względu na to, że możesz tam pokazać siebie. Nawet w łazience w ekspresowym tempie przebierają się, robią makijaż, pstrykają zdjęcie i w takim samym tempie znowu się przebierają.
Książka bardzo mi się podobała. Wiele dowiedziałam się o kraju, tak różnym od naszego, a jednak żyją w nim ludzie tacy jak w każdym innym zakątku świata. Czyta się bardzo szybko, język jest bardzo przystępny. Polecam ją przeczytać, chociażby z ciekawości.
Moja ocena: 7/10
Chętnie przeczytam. Ciekawią mnie takie tematy. A o Emiratach jeszcze nie miałam okazji czytać nic :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszam do nas 😍
Świat oczami dwóch pokoleń
W takim razie polecam :)
UsuńMoże kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam oko na tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, ale koleżance polecę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie zadowolona :)
UsuńChyba wreszcie się za nią zabiorę, bo od kilku miesięcy grzeje miejsce na mojej biblioteczce i jakoś nie mogą się za nią zabrać. ;)
OdpowiedzUsuńWystarczy tylko zacząć, a samo poleci :) A książkę naprawdę polecam :)
UsuńNa pewno po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń