Od producenta: Żel pod prysznic o energetyzującym zapachu grejpfruta doskonale myje skórę i wpływa orzeźwiająco na zmysły.
Żel zamknięty jest w niewielkiej, lekko spłaszczonej buteleczce. Dzięki temu że jest przeźroczysta można z łatwością kontrolować ilość zużywanego żelu. Otwiera się dość ciężko, najlepiej otworzyć przed zamoczeniem dłoni. Jak to bywa w przypadku żeli z YR konsystencję ma bardzo lejącą, dlatego lepiej uważać przy wylewaniu, bo przez nieuwagę można wylać pół butelki ;) Zapach, czyli najważniejszy punkt w żelu pod prysznic, ma się wrażenie jakby w butelce zamknięty był nie żel, tylko sok grejpfrutowy, jest aż tak podobny do prawdziwego soku. Jest to chyba jeden z lepiej udanych ich zapachów, który wiernie oddaje zapach prawdziwego owocu. Zapach utrzymuje się na skórze do godziny po umyciu.
Bardzo dobrze się pieni, nie powoduje wysuszenia skóry, ale też nie zauważyłam żeby ją nawilżał. Ze względu na rzadką konsystencję jest średnio wydajny, raz wyleje się więcej, a raz mniej.
Podsumowując, jest to bardzo dobry żel, a sam zapach sprawia że chce się go znowu kupić. Jest na pewno odpowiedni żel na upalne, letnie dni, kiedy bardzo dobrze odświeża skórę.
Cena: 8,90 zł
Wczoraj właśnie go kupiłam:)
OdpowiedzUsuń:D Ja koniecznie muszę kupić kolejny :)
UsuńKiedyś go miałam:)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?
Usuńnie znam :) nic jeszcze z YR nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, żele można nawet brać w ciemno ;)
UsuńBardzo bym go chętnie wypróbowała bo uwielbiam YR. :-)
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńBardzo lubię żele YR, zbliżają się znowu upały więc orzeźwienie musi być :)
OdpowiedzUsuńO tak, YR ma kilka takich orzeźwiających żeli :)
UsuńBrzmi super, ale na pewno musiałabym mieć w innej wersji zapachowej, nie lubimy się z grejpfrutem :D
OdpowiedzUsuńRozumiem, bardzo fajna jest też pomarańcza, również fajnie orzeźwia :)
UsuńNie miałam ani jednego, ale przyznaje, że mam ochotę je wypróbować :) Lubię jak żel ładnie pachnie ^^
OdpowiedzUsuńZ YR zapachy są niesamowite :)
UsuńJeden z moich ulubionych, uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńOjej uwielbiam takie orzeźwiające zapachy pod prysznic :) Ja ostatnio kupiłam bardzo fajny z Balei "Cabana Dream" :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo chciałam Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana do zabawy "Liebster award" i zachęcam Cię do wzięcia udziału :) wszystkie informacje znajdziesz u mnie na blogu.
Pozdrawiam :)
Nie miałam jeszcze żeli z YR . Musze to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego żelu z YR :))
OdpowiedzUsuńZapach może być ciekawy.
OdpowiedzUsuń