Yves Rocher żel pod prysznic grejpfrut z Florydy

Jak zapewne zauważyliście mam słabość do żeli pod prysznic z Yves Rocher. Jeszcze mnie te małe buteleczki nie zawiodły, zapachy jakie miałam do tej pory bardzo mi się podobały i często do nich wracam. Dziś chcę Wam przedstawić żel o zapachu grejpfruta, jest to moja pierwsza buteleczka, ale już wiem że na pewno nie ostatnia.
Od producenta: Żel pod prysznic o energetyzującym zapachu grejpfruta doskonale myje skórę i wpływa orzeźwiająco na zmysły.
Żel zamknięty jest w niewielkiej, lekko spłaszczonej buteleczce. Dzięki temu że jest przeźroczysta można z łatwością kontrolować ilość zużywanego żelu. Otwiera się dość ciężko, najlepiej otworzyć przed zamoczeniem dłoni. Jak to bywa w przypadku żeli z YR konsystencję ma bardzo lejącą, dlatego lepiej uważać przy wylewaniu, bo przez nieuwagę można wylać pół butelki ;) Zapach, czyli najważniejszy punkt w żelu pod prysznic, ma się wrażenie jakby w butelce zamknięty był nie żel, tylko sok grejpfrutowy, jest aż tak podobny do prawdziwego soku. Jest to chyba jeden z lepiej udanych ich zapachów, który wiernie oddaje zapach prawdziwego owocu. Zapach utrzymuje się na skórze do godziny po umyciu.
Bardzo dobrze się pieni, nie powoduje wysuszenia skóry, ale też nie zauważyłam żeby ją nawilżał. Ze względu na rzadką konsystencję jest średnio wydajny, raz wyleje się więcej, a raz mniej.

Podsumowując, jest to bardzo dobry żel, a sam zapach sprawia że chce się go znowu kupić. Jest na pewno odpowiedni żel na upalne, letnie dni, kiedy bardzo dobrze odświeża skórę.

Pojemność: 200 ml
Cena: 8,90 zł


Udostępnij ten post

19 komentarzy :

  1. Wczoraj właśnie go kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam :) nic jeszcze z YR nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, żele można nawet brać w ciemno ;)

      Usuń
  3. Bardzo bym go chętnie wypróbowała bo uwielbiam YR. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię żele YR, zbliżają się znowu upały więc orzeźwienie musi być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, YR ma kilka takich orzeźwiających żeli :)

      Usuń
  5. Brzmi super, ale na pewno musiałabym mieć w innej wersji zapachowej, nie lubimy się z grejpfrutem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, bardzo fajna jest też pomarańcza, również fajnie orzeźwia :)

      Usuń
  6. Nie miałam ani jednego, ale przyznaje, że mam ochotę je wypróbować :) Lubię jak żel ładnie pachnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeden z moich ulubionych, uwielbiam jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej uwielbiam takie orzeźwiające zapachy pod prysznic :) Ja ostatnio kupiłam bardzo fajny z Balei "Cabana Dream" :)
    Dodatkowo chciałam Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana do zabawy "Liebster award" i zachęcam Cię do wzięcia udziału :) wszystkie informacje znajdziesz u mnie na blogu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze żeli z YR . Musze to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie miałam żadnego żelu z YR :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach może być ciekawy.

    OdpowiedzUsuń