Yankee Candle Summer Scoop

Moją pierwszą świecę dostałam na urodziny w zeszłym roku. Przez dłuższy czas stała sobie na półce i cieszyła oczy. Przechodząc tylko ją otwierałam, wąchałam i zamykałam z powrotem. Teraz zapalam ją średnio raz w tygodniu, żeby starczyła na dłużej.
O produkcie: Wspomnienie przepysznych domowych lodów owocowych, w których prym wiedzie truskawka :-) W sam raz na upalny dzień!

Świeca jest niewielka, jak widać na zdjęciu jest tylko trochę wyższa od pudełka z chusteczkami. Jednak starczy na naprawdę sporo paleń. Zamknięcie jest ciężkie i potrafi się nieźle zassać, ale mamy pewność, że nie otworzy się przy przenoszeniu. Sam wosk świecy ma dziwną barwę, tzn. wygląda jakby ktoś niedokładnie wymieszał kolory - biały i różowy i w efekcie wyszły takie właśnie dwu smakowe lody.
Jak zalecają na filmikach instruktażowych - tak zdarzyło mi się takie coś obejrzeć ;) - świecę powinno się palić ok. 4 godz. żeby wosk roztopił się aż do ścianek. Ja palę ją bardzo różnie, raz krócej, a raz dłużej. Czasem zdarza mi się "bawić" jej woskiem - jeszcze na ciepło zapałką, czy czymś innym odciągam pozostały wosk ze ścianek. Przy kolejnym paleniu już się ładnie wypala.
Naklejka każe nam sobie wyobrażać zapach letnich lodów z owocami, takimi jak jagody, czerwone porzeczki, czy inne jagodowe owoce. Całość zatopiona w śmietankowych, czy też waniliowych lodach.
Po otwarciu świeczki wydobywa się śliczny, owocowy aromat właśnie takich owocowych lodów. Zapach mnie nie zawiódł, właśnie tak go sobie wyobrażałam. Podczas palenia zapach się nie zmienia, jest dość intensywny - chociaż niektórzy mówią, że małe świece pachną bardzo słabo, albo wcale - wypełnia całe pomieszczenie, a jakby otworzyć drzwi myślę, że rozprzestrzeniłby się na cały dom. Zapach wyczuwalny jest jeszcze na drugi dzień.
Zapach Summer Scoop jest idealny w chłodne, ponure jesienne dni. Potrafi przenieść w jakieś cieplejsze miejsce, a także przywołuje wspomnienia wakacji. Mi bardzo przypadł do gustu i bardzo się cieszę, że mogę się nim cieszyć jeszcze przez długi czas.

Udostępnij ten post

39 komentarzy :

  1. Szkoda że nie da się powąchać przez komputer. Mi się podoba sam słoiczek, po wypaleniu świeczki można go do czegoś wykorzystać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ja też często żałuję, ale mam nadzieję, że coś w tym temacie kiedyś zrobią ;) Taki mam zamiar, ale jeszcze nie wiem co w nim trzymać :)

      Usuń
  2. MAm w końcu ochotę na jakąs świece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zaciekawiłam Cię tym zapachem :)

      Usuń
  3. Muszę kupić wosk i powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam,nie miałam ale ślicznie wygląda i zapach na pewno jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzy mi si świeca YC jak na razie mam tylko woski i je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam małą (tą) i średnią, ale mam ochotę na więcej :)

      Usuń
  6. Taki owocowy aromat mi bardzo pasuje. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wąchałam kiedyś tę świecę, jej zapach przywodzi na myśl wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam świecy z YC, ale mam ich woski, które wprost uwielbiam, może kiedyś będę miała świece, jednak jak na razie ceny mnie zniechęcają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czekać na odpowiednie kody zniżkowe, czy promocje. Często można je kupić za 25 zł, a to już jest spora obniżka :)

      Usuń
  9. cudownie się zapowiada

    OdpowiedzUsuń
  10. musi pachnieć obłędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam, fanom słodkości i owoców na pewno się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przydałoby mi się wspomnienie z wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale wygląda dostojnie ten wosk:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Niewielu zapachów YC nie znam,ale muszę powiedzieć, że tego akurat chyba nie kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda smakowicie. Mam nadzieję, że tak samo pachnie :-)

    OdpowiedzUsuń