Anida łagodzący krem do rąk i paznokci kwiat lnu

Nie wyobrażam sobie dnia bez kremu do rąk, a w szczególności wieczornej pielęgnacji. Zużyłam ich już sporo i mam nawet kilka ulubieńców do których wracam bardzo często. Zapraszam na recenzję kremu, który wiele osób bardzo chwali i poleca.

Od producenta: Zawiera starannie dobrane, naturalne, biologicznie czynne składniki, zapewniające dłoniom piękny i zdrowy wygląda.
Lei i anatoina - chronią skórę i łagodzą podrażnienia. Prowitamina B5 nawilża i wzmacnia naskórek. Witamina E uelastycznia i neutralizuje wolne rodniki. Keratyna roślinna regeneruje i wzmacnia paznokcie.
Krem zamknięty jest w bardzo giętkiej, plastikowej tubce. Bardzo dobrze się zużywa, ponieważ nie osadza się na ściankach, tylko ładnie spływa. Z aplikacją nie ma problemów, łatwo się wyciska krem z tubki, a otwór jest idealnej wielkości, wydobywa się z niego odpowiednia ilość kremu, którą można dozować. Zamykanie z łatwością się otwiera. Konsystencja kremu jest dość rzadka, ale nie lejąca. Zapach ma bardzo delikatny, ziołowo-apteczny.
Kosmetyk rozprowadza się bardzo dobrze, nie zostawia na skórze białych śladów. Jest bardzo lekki i nie tworzy na dłoniach tłustej powłoki. Na jedno posmarowanie wystarcza niewielka ilość kremu (na zdjęciu poniżej wzięłam za dużo), dlatego jest bardzo wydajny. Co do działania, jestem bardzo zadowolona, krem znakomicie nawilża dłonie i to na długi czas, odżywia i wygładza. Dłonie po posmarowaniu są bardzo miękkie i delikatne w dotyku.
Krem Anida mogę gorąco polecić, jest bardzo tani (ja swój kupiłam w Naturze po promocji za 2,60, czy coś koło tego ;) ) i działaniem nie równa się z tymi droższymi. Mam jeszcze inną wersję tego kremu i mam nadzieję że będzie tak samo dobra jak ta.

Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 5 zł


Udostępnij ten post

22 komentarze :

  1. Będę musiała się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tego kremu, ale też uwielbiam przeróżne kremy do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja lubie taki czerwony z garniera:) obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używalam :(
    mogłabym prosić o poklikanie w nowym poście? :)
    http://czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kojarzę ani firmy ani kremu :) będę musiała się rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. 2,60 - to baaardzo przyjazna cena

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam wersję z miodem i podobała mi się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow jaka cena mega, poszukam go w Naturze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, jaka niska cena :) Muszę go także poszukać, bo za tą cenę widzę, że jest przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaję się bardzo fajny jak za taką cenę ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie go poszukam bo cena zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczny krem. To taki niedrogi środek a tak bardzo mnie ucieszył.
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń