Cytując Coca-Colę: "Coraz bliżej Święta" :D Już pewnie u Was wszystko posprzątane i upieczone? I tylko siedzicie w pięknie pachnącym domu i odpoczywacie :) Jeżeli nadal jesteście w tyle z przygotowaniami, a placek się nie udał, w całym domu czuć spalenizną i żeby nie zabrakło słodkich wypieków lecicie do pobliskiej piekarni po świeże ciasto - odpalcie kominek. Nawet już dzisiaj, do świąt nadal będziecie się cieszyć słodkim, ciasteczkowym aromatem. Zapraszam na kolejną recenzję świątecznego wosku Yankee Candle Snowflake Cookie.
Opis ze strony sklepu: Pyszny zapach ciasteczek z odrobiną cynamonu, ozdobionych polewą waniliową.
Myślę, że wiele z Was do zakupu wosków oprócz zapachu skłania naklejka - przynajmniej ja tak mam. Im barwniejsza, tym bardziej chcę go mieć
Pastelowy róż wosku przyciąga uwagę. W takich samych kolorach utrzymana jest również sama naklejka. Na obrazku znajdują się ciasteczka, o różnych kształtach, ale w większości są to śnieżynki. Ozdobione są różowym i białym lukrem. Wyglądają tak apetycznie, że chciałoby się je zjeść :)
Zapach bardzo szybko wypełnia pomieszczenie, chociaż nie jest wcale bardzo intensywny. Tak naprawdę nawet przy zamkniętych drzwiach pachnie nim cały dom. Najlepsze jest to, że utrzymuje się nawet kilka dni.
Nie jest to taki właśnie typowy ciasteczkowy zapach, jak wynikałoby to z opisu. Niby nie ma tam nic o kokosie, ale dla mnie są to kokosanki! Pachnie tak naturalnie, że sama się na nie nabrałam. Myślałam, że ktoś piecze jakieś kokosowe ciasto :D Delikatnie jest też wyczuwalna wanilia, natomiast cynamonu ja w ogóle nie czuję.
Jest to przyjemnie słodki zapach, którego lepiej nie odpalać jeżeli jesteście na diecie - powoduje chęć na coś słodkiego. Ja się bardzo cieszę, że mam w swoich zapach jeszcze jedną tartę :) Pasuje w klimat świąteczny, ale jak ktoś lubi słodkie zapachy to i w ciągu roku również się spisze. Obowiązkowy zakup dla wszystkich fanów słodkich zapachów :)
YC dawno mi obrzydło, ale kiedyś lubiłam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMi na szczęście jeszcze nie ;)
UsuńPlanowałam go kupić :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
:D
UsuńPyszne i zachęcajace do kupna masz te zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńMiło mi :))
UsuńTo jest mój ulubiony zapach i okazuję się że wypaliłam wszystkie świeczki i woski o tym zapachu... a święta idą aj..
OdpowiedzUsuńOj, poproś Mikołaja to może Ci przyniesie ;)
UsuńJa to raczej wolę świeże zapachy, ale czuję, że ten akurat by mi bardzo przypadł do gustu. :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię wszystkie w zależności od nastroju ;)
UsuńPyszny zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny :D
UsuńDla mnie to takie typowe, lekkie ciastka śmietankowe z wafelkiem. Niestety zapach okazał się zbyt słaby i lekko monotonny, choć słodkościom nigdy nie mówię nie. :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo spodobał :)
UsuńMam przesyt wosków:). Przedawkowałam chyba:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam :))
Usuńchciałam go ale już nie było gdy zamawiałam, i stałąm się posiadaczką 3 bardziej zimowych woni ;)
OdpowiedzUsuńTen zapach dosyć szybko schodzi ze sklepów :) A na jakie woski się zdecydowałaś?
UsuńJa jestem zupełnie niewoskowa :D
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :D
UsuńWesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuńwosk jak wosk, ciasteczka jakie apetyczne :D Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńApetyczne bo domowej roboty i już dawno ich nie ma ;P
UsuńDziękuję i wzajemnie :))
Mnie bardziej kusi kształt samego wosku i zapach, niż naklejka ^^
OdpowiedzUsuńKształty to one wszystkie mają takie same ;)
Usuńchcę go! <3
OdpowiedzUsuń____________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
:D
UsuńApetyczny ten wosk :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń