Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rick Riordan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rick Riordan. Pokaż wszystkie posty

Rick Riordan - Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Bitwa w Labiryncie

To już moje czwarte spotkanie z Percym Jackson'em. Pewnie się zastanawiacie, czy dalej warto je czytać, po tylu tomach i czy się nie nudzi.. Odpowiedź jest prosta: z Percym jest tak, że im dalej tym jest lepiej! Zapraszam na recenzję.
Percy udaje się do kolejnej szkoły i oczywiście znów pojawiają się kłopoty, tym razem są to potworne... cheerleaderki. W Obozie Herosów trwają przygotowania do walki. Armia Kronosa rośnie w siłę i zamierza zaatakować. Żeby im przeszkodzić Percy wraz z Annabeth, Groverem i Tysonem udają się do Labiryntu w którym czekają ich liczne niespodzianki i potwory...

W tej części znowu nie brakuje przygód. Ja ciągle powtarzam, im dalej tym lepiej. Nowe mity, w tym bohaterowie tacy jak Dedal, inni herosi. Bogowie od których aż się roi, którzy wtrącają się bardzo w życie naszych bohaterów. To było to na co liczyłam.
Percy wraz z przyjaciółmi musi stoczyć liczne walki, pokonać nie tylko potwory, ale i własne słabości. Żeby bezpiecznie poruszać się po labiryncie muszą zwrócić się o pomoc do śmiertelniczki, co najbardziej nie podoba się Annabeth, a Grover znów poczuł obecność Pana, czy tym razem okaże się ono prawdziwe?

Zachęcam do zapoznania się z tą serią. Warto przeczytać pozostałe części, żeby dojść do tego momentu. Polecam.

Moja ocena: 8/10
Czytaj dalej

Rick Riordan - Parcy Jackson i bogowie olimpijscy: Klątwa Tytana

To już moje trzecie spotkanie z Percym Jacksonem, trochę nierozgarniętym herosem. Wychodzi na to, że czytam jedną część na miesiąc, więc do końca roku powinnam skończyć serię. Zapraszam na recenzję.
Percy dostaje od Grovera wiadomość, że ma się udać do jednej ze szkół z internatem. Satyr podejrzewa, że rodzeństwo, które tam mieszka są herosami, a co za tym idzie trzeba się spodziewać potworów. W wyniku przypadku Annabeth zaginęła, Artemida, która wyruszyła na poszukiwanie potężnego potwora, również. Dodatkowo z niewoli wydostał się groźny Tytan, który zagraża wszystkim herosom. Percy'emu nie pozostaje nic innego jak udać się w niebezpieczną misję. Towarzyszki Artemidy - łowczynie przebywają w Obozie Herosów, a to zawsze prowadzi do kłopotów. Czy Percy'emu uda się odnaleźć Annabeth i powstrzymać groźnego Tytana?

Ta część jest zdecydowanie najlepszą częścią (oczywiście z wszystkich, które czytałam). Percy wreszcie zaczyna używać swojego mózgu :D Jest wystarczająco samodzielny, żeby można go było nazywać prawdziwym herosem. Dodatkowo w tej części roi się od bogów, którzy jak to na nich przystało mącą, kręcą w życiach ludzi (czyt. Percy'ego). Jest właśnie tak jak zawsze chciałam.
Akcja toczy się szybko, nie brakuje w niej przygód, pościgów i walk. Na kartach powieści poznajemy wiele mitów, jedne bardziej znane, inne mniej.

Jeżeli macie jeszcze wątpliwości, czy zaczynać swoją przygodę z Percym Jacksonem to mam nadzieję, że po tej recenzji poczujecie się zachęceni. Z każdym tomem jest coraz lepiej, więc już nie mogę się doczekać co to będzie się działo w kolejnych :)

Moja ocena: 8,5/10
Czytaj dalej

Rick Riordan - Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Morze potworów

Przyszła kolej na kolejną część przygód Percy'ego Jacksona. Jeżeli jesteście ciekawi jak dalej potoczą się losy tego niezwykłego nastolatka zapraszam na recenzję.
Mija rok od wydarzeń z poprzedniej części. Percy chodzi do normalnej szkoły i stara się uczyć. Nic niezwykłego nie zaprząta jego głowy. Potwory jakby zostawiły go w spokoju. Tuż po ostatnim dzwonku ma się udać na Obóz Herosów. Niestety na lekcji w-fu musi stoczyć walkę w zbijanego z... olbrzymami ludożercami. Na dodatek jego najlepszy przyjaciel ze szkoły Tyson okazuje się cyklopem i jego bratem. 
Wydawałoby się, że znajdzie bezpieczne schronienie i ukojenie na Obozie Herosów. Niestety okazuje się, że i tam jest bardzo niebezpiecznie. Ciągle są atakowani przez potwory, a dodatkowo zmiana "kadrowa" wpływa bardzo niekorzystnie na tę sytuację. 
Percy wraz z Annabeth i Tysonem wyruszają w podróż przez Morze potworów, aby zdobyć złote runo, które jest jedynym sposobem na uleczenie drzewa broniącego granic Obozu przed potworami. Oczywiście misja nie jest taka łatwa, dodatkowo muszą pomóc Groverowi, który jak zawsze wpadł w tarapaty...

Kolejny tom i ja się ciągle zastanawiam jak można być takim półgłówkiem jak Percy. Annabeth ma zupełną rację nazywając go "Glonomóżdżkiem". Jest tak ciężko kapujący, że dziwię się jak oni z nim w ogóle wytrzymują. Po pierwsze nie zauważył, że Tyson jest cyklopem! No ja się pytam, jak?! Wiecznie trzeba mu wszystko tłumaczyć, a i tak nic z tego nie zrozumie. Daruję sobie kolejne wymienianie, bo się jeszcze zniechęcicie, a nie o to mi chodzi ;)

W tej części odbywamy podróż Jazona przez Morze Potworów, nazywane przez śmiertelników Trójkątem Bermudzkim. Tak, to wcale nie przez jakieś wiry, czy tajemnicze prądy giną statki, tylko przez liczne potwory.

Trochę się zawiodłam na ojcu Percy'ego, romansować z nimfami?? oszalał (dla niewtajemniczonych: owocem takiego związku jest cyklop lub inny potwór). Jeżeli jestem w temacie bogów, trochę szkoda, że tak mało się ich pojawia w tej serii (jak dotąd). Myślę, że fajnie by było gdyby więcej się pojawiali na ziemi i mieszali w życiu ludzi.

Jak zwykle nie można się nudzić. Akcja przebiega bardzo szybko, sprawnie. Jak przystało na powieść przygodową, przygód tam nie braknie. Całość jest skonstruowana tak, żeby zadowolić i nastolatków i starszych czytelników. Jest to fajna powtórka z mitologii, chociaż jak już wspominałam bardziej się skupia na potworach niż na bogach.

Ja jestem z tej części bardzo zadowolona. Nie zabrakło w niej przygód i humoru. Już się nie mogę doczekać kolejnych przygód Percy'ego i innych herosów. Wam również jak najbardziej polecam.

Moja ocena: 8/10
Czytaj dalej

Rick Riordan - Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Złodziej pioruna

Znacie Percy'ego Jacksona? Ja poznałam go dopiero w tym roku, kiedy założyłam profil na Instagramie (czyli bookstagram). Wiecie, mają tam profile różne osoby w przeróżnym wieku, ale łączy je jedno - miłość do Percy'ego. Nawet autora nazywają pieszczotliwie "wujkiem Rickiem" i dumnie prezentują kolekcje jego książek, a serię o Percym czytają po kilka razy do roku.
Trochę bałam się, czy nie jestem za stara na tego typu książki, ale skoro nie jestem za stara na Harry'ego to i na Precy'ego nie powinnam :) Więc kiedy Galeria Książki ogłosiła -50% na wszystkie swoje książki wiedziałam że ten piękny zestaw musi do mnie trafić (swoją drogą takie -50% znowu będzie 16 września, więc szykujcie się :D). 
Czy Percy zdoła odnaleźć piorun, zanim rozpęta się wielka wojna bogów?
Co by było, gdyby olimpijscy bogowie żyli w XXI wieku? Co by było, gdyby nadal zakochiwali się w śmiertelnikach i śmiertelniczkach i mieli z nimi dzieci, z których mogliby wyrosnąć wielcy herosi - jak Tezeusz, Jazon czy Herakles?
Jak to jest - być takim dzieckiem?
To właśnie przydarzyło się dwunastoletniemu Percy'emu Jacksonowi, który zaraz po tym, jak dowiedział się prawdy, wyruszył w niezwykle niebezpieczną misję. Z pomocą satyra i córki Ateny Percy odbędzie podróż przez całe Stany Zjednoczone, żeby schwytać złodzieja, który ukradł przedwieczną "broń masowego rażenia" - należący do Zeusa piorun piorunów. Po drodze zmierzy się z zastępami mitologicznych potworów, których zadaniem jest go powstrzymać. A przede wszystkim będzie musiał stawić czoła ojcu, którego wcześniej nigdy nie spotkał, oraz przepowiedni, która ostrzegła go przed...
Ale o tym przeczytasz w książce!

Percy ma 12 lat, mieszka z matką i ojczymem. Ma ADHD, dysleksję,.... Co roku przenosi się do nowej szkoły z internatem dla trudnej młodzieży. Podobno jest agresywny i niebezpieczny, ale on wcale nie pamięta, żeby coś komuś zrobił - to dzieje się samo. W ostatniej szkole zaprzyjaźnia się z Groverem, którego często musi bronić. Pewne wypadki sprawiają, że poznaje o sobie prawdę - jest synem jednego z bogów olimpijskich i na lato przenosi się do Obozu Herosów. Tam szkoli się w walce i poznaje, że tu jest jego miejsce i nie wyróżnia się od reszty jak zawsze bywało.
Zostaje oskarżony o kradzież pioruna Zeusa i żeby zapobiec wojnie bogów udaje się w bardzo niebezpieczną misję...

Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, określiłabym go jako "kumplowski". Początkowo wydawało mi się, że jest za bardzo dziecinny, ale jak się wciągnęłam to nie mogłam się oderwać ;) Czyta się bardzo szybko, jak to książkę przygodową, praktycznie bez przerwy. Riordan umie zaciekawić, dla młodszych jest to dobra nauka mitologii (słyszałam, że to przez niego wiele osób zainteresowało się mitologią grecką), a dla starszych dobre przypomnienie.
Samego Percy 'ego określiłabym jako fajtłapę-szczęściarza. Po prostu wszystko robi przez przypadek, nawet o tym do końca nie wiedząc. 
Grover - satyr, niby wszystkiego się boi, ale kiedy zajdzie potrzeba potrafi obronić swoich przyjaciół.
Annabeth - córka Ateny, chyba darzę ją największą sympatią z całej trójki. To taki mózg grupy, umie wszystko zaplanować.
Jeżeli mam porównywać ich do postaci z Harry'ego - co wiele osób robi - to największe podobieństwo jest Annabeth do Hermiony. Grover jako Ron, również by się spisał, a Percy - Harry chyba najmniej, prawie wyłącznie jako ten "wybraniec".

Jeżeli chcecie poznać kto jest ojcem Percy'ego (czego Wam nie powiem :P) musicie sami przeczytać książkę :)

Podsumowując, "Złodziej pioruna" to bardzo dobra książka. Jest bardzo wciągająca, dawno nie czytałam tak dobrej powieści przygodowej. Może nie dorównuje Harry'emu, ale jeżeli jesteście jego fanami to powinno Wam się spodobać.
Ja z miłą chęcią sięgnę po następne części. Już się nie mogę doczekać jak potoczą się dalsze losy Percy'ego.

Moja ocena: 8/10
Czytaj dalej