Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lakier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lakier. Pokaż wszystkie posty

Nowości - grudzień

Dziś jest pierwszy dzień nowego roku, a ja przychodzę z postem związanym z jeszcze starym rokiem, czyli moimi grudniowymi nowościami. To właśnie grudniowymi nowościami zapoczątkowałam serię postów w tamtym roku i jak dotąd się ich trzymam. W większości są to prezenty, a kosmetyków jest bardzo niewiele. Po prostu mam już spore zapasy, które chcę skończyć, a poza tym nic mnie zaciekawiło tak, żebym miała od razu kupować.
Będąc w Drogerii Laboo zrobiłam zapas ulubionej maści Himalaya (5,99 zł), której używam codziennie. Kupiłam również krem do twarzy z tej samej firmy, skusiła mnie niska cena - 4,50 zł.
Moje skromne zakupy z Dnia Darmowej Dostawy. Zamówiłam jedynie miniaturkę lakieru Essie Parka Perfect za 6,50 zł w eZebrze.
Mikołaj w tym roku znów mnie odwiedził kilka razy, chyba byłam grzeczna ;) Królują słodycze - wie co lubię ;) dostałam też ogrzewacz do rąk z reniferem, a sama sobie kupiłam kredki.
W grudniu też mi się poszczęściło - wygrałam nagrodę pocieszenia na blogu Do it with Ann, są to, a raczej były :P pierniczki w trzech rodzajach wszystkie zostały zjedzone w święta. Były przepyszne :D
Niektóre z nich polukrowałam i ozdobiłam posypką, a szydełkowa gwiazdeczka zawisła na mojej prowizorycznej choince wśród innych gwiazdek.
W grudniu przypadają moje urodziny. W tym roku dostałam sześć tomów serii Philippy Gregory, którą od dawna chciałam przeczytać. Nie mogło zabraknąć również słodyczy :)
W sklepie typu "wszystko do domu" kupiłam dwa woski Misty Valley i Cherry Snow, kosztowały 2,20 zł za sztukę więc wzięłam dwa na spróbowanie.
Pod choinką znalazłam sweterek, czekoladę oraz mydełka i puder do kąpieli.
Pierwszy raz byłam TK Maxxie. Oczywiście całego sklepu nie zdążyłam obejść, ale co nieco udało mi się kupić. Kupiłam torebkę, portfel i zestaw lakierów Ciate za 21 zł :D - przeceniany kilka razy.
Jak Wam się podobają moje nowości? Coś Was szczególnie zainteresowało?
Czytaj dalej

Nowości - listopad

Kończy się kolejny miesiąc, więc czas na podsumowanie zakupów i nowości. Listopad był to miesiąc w którym drogerie prześcigały się w promocjach. Ja sama skorzystałam jedynie na pierwszej części promocji w Rossmannie, ponieważ niczego więcej nie potrzebowałam. Niby i te kosmetyki nie były koniecznością, ale rozumiecie ;)

Rossmann
Na zakupach promocyjnych w Rossmannie była dwa razy, swoje pierwsze zakupy pokazywałam tutaj. Oczywiście tak jak za pierwszym razem i tu nie są tylko moje zakupy, ale i siostry.
Kupiłam kolejny balsam do ust Body Club, tym razem o smaku bananowym, natomiast siostra wzięła wersję malinową - 6,11 zł
Kolejne lakiery z Wibo, które po pierwszym użyciu okazały się całkiem, całkiem (chyba coś z nimi zrobili, bo poprzednie ich wersje były koszmarne). Mój jest tylko ten ostatni nr 9 - 3,15 zł

Wspólne zamówienie z kodem -10%:
Maska do włosów którą zawsze mnie kusicie w końcu jest moja, czyli Kallos Banana :)
Pasta do zębów Dabur Miswak
Sally Hansen Insta-Dry, kolejna buteleczka 
Zakupy siostry:
Celia Woman nr 7 błyszczyk
Max Factor Whipped Creme nr 45 podkład
Ingrid puder
Ja natomiast sobie wzięłam Maybelline Color Tattoo nr 98 (mój pierwszy) i sondę do zdobień. 

W tamtym miesiącu nie kupowałam wosków, natomiast w tym to nadrobiłam, oczywiście z kodem -25%.
Yankee Candle: Witches Brew, Christams Eve, Berry Trifle, Cosy by the Fire, Sparkling Snow, Sparkling Cinnamon
Przybyła też jedna "gąska" - Winter Splendor
Nowości Kringle Candle: Pumpkin Frosting, Peppermint Cocoa, Kringle, First Snow, Snow Capped Fraser, Holiday Cookies.
Zamówienie z Avonu: płyn do kąpieli biała herbata i jaśmin wersja litrowa (recenzja już niedługo na blogu) oraz balsam do ciała i maska do włosów.
Tak zamówiłam kolejne książki :) Tym razem na mestro: Diana Gabaldon "Spisane własną krwią" - kolejna już część z serii "Obca", Markus Zusak "Złodziejka książek" i "Posłaniec", Anna Ficner-Ogonowska "Czas pokaże", Elizabeth Gaskell "Północ i Południe" oraz "Panie z Cranford", pakiet książek Katarzyny Bondy "Sprawa Niny Frank", "Tylko martwi nie kłamią" i "Florystka".
Zastanawiam nad tym żeby na blogu co jakiś czas recenzować ksiązki. Co o tym myślicie?
Tym razem trochę inne nowości, bo są to słodycze :) zamówione na stornie Coś słodkiego.
Ostatnią nowością jest wygrana na blogu Nie teraz - właśnie czytam i jest to książka "450 stron".

Jak Wam się podobają moje nowości? Na coś szczególnie zwróciliście uwagę?
Czytaj dalej

Nowości - kwiecień

Przyszedł czas na post z kwietniowymi nowościami. Na zakupach byłam tylko kilka razy, a ilościowo kosmetyków nie kupiłam wcale tak dużo, tak myślę. Zapraszam do oglądania.
Na początek zakupy z Natury podczas promocji -40%:

Catrice Beautifying balsam 030 Cake Pop - 8,99
Catrice lakiery: 26 Raspberryfields forever
53 Inner Purple Of Trust
64 It's Time For Lavender - każdy kosztował 6,89
Catrice paletka cieni Absolute Rose - 13,19
Kobo baza pod cienie - 10,19
Catrice kamuflaż - 8,99

Skromne zakupy w Biedronce:
Neutrogena balsam do ciała - 8,00
Garnier odżywka do włosów - 4,49
To już Rossmann i dwie tury promocji -49%
Mydełka Alterra, zapachy których jeszcze nie miałam - drzewo sandałowe i granat w promocji po 1,59
Maybelline BB - 12,23
Maybelline tusz Lash Sensational - 18,35
Lovely tusz Pump Up - 4,58
Lovely kredka grafitowa - 2,39
Wymyśliłam sobie robienie mydeł, dlatego w sklepie Magia Zapachów zainwestowałam w olejki:
bergamotowy, awokado, drzewo herbaciane, pomarańcza, trawa cytrynowa, mandarynka, cytryna, grejpfrut oraz mięta.
Kolejny zakup, czyli zestaw małego chemika ;) - produkty potrzebne przy wyrabianiu mydeł glicerynowych, to już zamawiałam w EcoFlores.
Peeling z nasion truskawek
Sznurek i refia do pakowania
Barwniki: pomarańczowy, czerwony słoneczny i zieleń pistacjowa
Susz ziołowy, jak się wciągnę w to na dobre to sama będę zbierać i suszyć ;)
Ziele fiołka trójbarwnego
Rumianek
Liście mięty
Kwiat lawendy
Kwiat słonecznika
 
Kilogramowa baza mydlana glicerynowa przeźroczysta
Baza mydlana glicerynowa Shea 500 g
Mydełko już jedno zrobiłam i zabawa bardzo mi się spodobała.

To by było na tyle kwietniowych zakupów. W tym miesiącu królują kosmetyki do makijażu, ale to ze względu na promocje, którym nie sposób się oprzeć.


Czytaj dalej

Nowości ostatnich tygodni

Uwielbiam czytać posty zakupowe, czy przesyłkowe, a najbardziej w nich lubię oglądać zdjęcia. Uzbierało mi się ostatnio - w ciągu trzech tygodni - produktów, które kupiłam czy dostałam, dlatego sama postanowiłam napisać taki post.
 
Na powyższym zdjęciu znajdują się zakupy ze sklepu homedelight. Skorzystałam z kodu rabatowego na -10%, który łączył się też z innymi promocjami, żal było nie skorzystać. Na kolejnych zdjęciach są wyszczególnione kupione tam produkty.
 Wosk WoodWick First Crush i Sampler Yankee Candle Sweet Pea
 dalej woski YC: Angel's Wings, Season of Peace, Christmas Cookie i Icicles
 Snow in Love, wosk w kształcie słoika Farmer's Market, Christmas Eve i Lovely Kiku
 Cranberry Pear i Berrylicious
Candy Corn i Buttercream
Kolejny zestaw to moje zamówienie ze sklepu Zapach Domu. Tu również skorzystałam z kodu rabatowego. Jako, że większość YC które chciałam mieć kupiłam w poprzednim sklepie, to tu postawiłam na nieznaną mi jeszcze firmę Kringle Candle.
Kringle Candle Daylight Pancake Breakfast, Brownie Cheesecake, Ginger Snow Angel, woski Key Lime Pie, Cranberry Scone, Blueberry Muffin
Podgrzewacz Autumn Wings, świeczka Peppermint Twist, woski Banana Bread, American Apple Pie
 YC Snowflakes Cookie i Cranberry Ice
 Christmas Memories i Welcome Home
Niestety zamówienie mi się nie zgadzało, dostałam dwa samplery Pink Sands, których nie zamawiałam.
Po wyjaśnieniu sprawy, wczoraj przyszły do mnie wosk Fluffy Towels i podgrzewacz Petals in Water oraz sampler Garden Hideaway, którego poprzednio nie otrzymałam.
W tym roku chyba byłam grzeczna, bo Mikołaj przyszedł do mnie aż trzy razy ;)
Zakupy z Rossmanna: sypana herbata truskawka w śmietanie - 8,39 za 250 g i mydełko Alterra, które bardzo lubię, tym razem o zapachu pomarańczy.
Zakupy w sklepie DamaBio, produkty firmy Badger: balsam na sen oraz wszystkie siedem pomadek - nie mogłam się powstrzymać.
Zakupy z Dnia Darmowej Dostawy: Siostra robiła zakupy na Goodies to i ja skorzystałam, zamówiłam wosk Sweet Strawberry.
Na ezebra w tym roku ubogo: mój pierwszy Essie Warm & Toasty Turtle, ulubiony Carmex w słoiczku i kamuflaż z Catrice.
W sklepie Mazidełka kupiłam jedynie krem do stóp z Bioluxa za 3,90 zł.
W niedzielę miałam urodziny i dostałam masę prezentów :)
Skrzyneczka z zawartością
ogromny prezent

I masa słodyczy :)

Teraz pokażę co znajdowało się w środku skrzyneczki.

Masełko Niva - mam już takie dwa, ale to nic pięknie pachnie i będę mieć na zapas, zawieszki świąteczne oraz batonik.
Tego prezentu szkoda mi było odpakowywać.

W środku znajdowała się herbatka, mała świeczka Summer Scoop, sampler Candy Cane Lane, lakier Rimmel Navy Seal
Kominek, pędzel do pudru ecotools i dezodorant Katy Perry Royal Revolution - zapach na który od dawna "choruję"
i oczywiście słodkości
A teraz prezent który sobie sama kupiłam.
Średnia świeca Yankke Candle Under the Palms
świecznik YC z bałwankami
a tak prezentuje się z drugiej strony.

Zapachów mam na dłuugi czas i na pewno minie sporo czasu zanim znów jakieś zamówię.


Czytaj dalej