Bardzo lubię dwufazowe płyny do demakijażu, z doświadczenia wiem, że lepiej sprawdzają się przy wodoodpornym makijażu, a że używam przeważnie takich tuszy do rzęs, to taki płyn zawsze mam w łazience. Od kiedy mój ulubiony płyn z Garniera zmienił opakowanie na mniejsze - mniej opłacalne, musiałam znaleźć dla niego godnego zastępcę. Polubiłam się już z płynem z Ziaji liście zielonej oliwki, ale że lubię nowości, wybrałam z polecenia płyn Bourjois.
Od producenta: Płyn do ekspresowego usuwania wodoodpornego makijażu oczu.
Płyn do demakijażu zamknięty jest w charakterystycznej butelce z kuleczką u góry, która ułatwia jej otwieranie. Po jakimś czasie może nadrywać się wieczko lub całkiem oderwać, ale w moim egzemplarzu tak się na szczęście nie stało. Na wacik wylewa się odpowiednia ilość płynu, co jest zaletą dość dobrego otworku. Zapach ma neutralny, kosmetyczny.Od producenta: Płyn do ekspresowego usuwania wodoodpornego makijażu oczu.
Bourjois bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem wodoodpornego tuszu, nie pozostawia żadnych jego drobinek, ani go nie rozmazuje na całej powiece. Nie trzeba zbytnio pocierać wacikiem żeby go zmyć. Pozostawia tłustą warstwę na twarzy, dlatego ja myję twarz wodą i przecieram tonikiem. Nie powoduje podrażnienia oczu, ani sklejenia.
Z płynem do demakijażu Bourjois bardzo się polubiłam, dobrze zmywa makijaż, a tłusta powłoka mi nie przeszkadza. Na promocji można go kupić za ok. 11 zł.
Pojemność: 200 ml
Cena: 16-18 zł